Data: 2000-04-01 13:01:35
Temat: Re: jak być powinno
Od: "jerz" <j...@p...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Przepraszam, ale ja sie z tym nie zgadzam. Szczesliwi Ci, ktorym dano
w>posiadanie ogrodek czy dzialke .....
Dano? W Wawie, to marzenie ściętej głowy. Można tylko kupić, i to za duże
pieniądze.
We wspaniałym Związku Dz.... od 10 lat leży moje podanie. I nic.
A relacje? W '93 1500m ziemi w Kamieńczyku zamieniłem na 300 w Wawie.
Teraz mam zamiar zamienić 300 [w Japonii pewnie miałbym 3m] na 4000-10 000 w
okolicach Wawy.
Założę sobie wymarzone arboretum. Takie jak widziałem w okolicy Supraśla.
Niestety niektorzy musza zadowolic
sie>przerabianiem swoich niewielkich pokojow w blokach na
mini-ogrody>botaniczne, ale nie widze powodu, dla ktorego taka osoba nie
moze byc>nazywana milosnikiem roslin i przyrody.
> Ale chyba warto od mieszkańców wielkich aglomeracji wyciągnąć więcej
> szczegółów, coby nie byli podpięci pod jeden punkcik, oznaczający dla
innych
> np. Pałac Kultury:-), albo Sukiennice:-).
Piotrze, więcej info, masz rację, ale zapytaj Edyty jak nas nasadzić na
mapie, trochę nas tu dużo w jedny miejscu a na mapie wkliknąłem się za
trzecim razem.
pozdr jerz
|