Data: 2001-09-24 08:39:25
Temat: Re: jak myślicie?
Od: <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Wybacz, ale odnioslem wrazenie ze to
> Ty Sobie kpisz, choc byc moze nie zdajesz
> Sobie sprawy do konca. Nic to, Twoja wola.
>
Kpiny z własnych uczuć...
to ciekawe...
> Wiec bedziesz miala niestety okazje aby przekonac sie
> iz z czasem wcale nie bedzie lepiej.
>
skąd wiesz?
> Czlowiek ktory nie wybacza (rezygnujac z milosci)
czy ja pisałam, ze nie mogąć/
nie potrafiac wybaczyć nie kocham?
jest jak
> ten sluga ktory otrzymal talenty od swego pana, lecz
> zakopal je w ziemi sadzac ze jak jego pan wroci pochwali
> go za roztropnosc gdy zwroci dokladnie to co otrzymal.
>
> Nikt nie mowil ze zycie musi byc zawsze latwe.
>
Ja również tego nie mówię.
Twierdze jedynie, ze bardzo trudno jest
wybaczyć bliskiej osobie,
a jeszcze trudniej jest o wszystkim zapomnieć...
Niczego nie przesądzam, o niczym nie decyduję.
Sprawa jest na tyle świeża, ze trudno
stwierdzać coś na pewno.
M.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|