Data: 2003-04-05 15:55:03
Temat: Re: jak najlepiej udoskonalać myślenie?
Od: "Kis Smis" <k...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Skavi <s...@p...onet.pl> napisał(a):
> Jak w temacie. Jakie macie propozycje, przemyslenia?
Mozna zacząć od obserwacji swojego myślenia.
Jaki jest stan twojego myślenia.
Np, czy masz za mało mysli czy za dużo, czy są za bardzo urywane czy za
bardzo ciągłe.
Jakie tendencje są w twoim mysleniu?
Czy twoje mysli zbacząją w jaki kierunku, krazą wokół pewnych tematów.
A może wszystko z jednym ci się kojarzy?
Wystarczy chwile pomysleć żeby się przekonać, że zdiagnozowanie stanu
własnego myślenia jest bardzo trudne.
Można w celach diagnostycznych przedstawiać owoce swojego myślenia innym
ludziom. Czy jednak będą potrafili je ocenić? I to w taki sposób żeby wskazac
jakie są niedoskonałości twojego myślenia? Znów mamy problem
Może wiec lepiej zrezygnowac z próby diagnozowania i zbadac ogólne warunki
dobrego myślenia. Co nieco wiadomo na ten temat. Wiadomo np że mózg musi byc
dotleniony itd.
Z drugiej strony wiadomo że mózg głupiego człowieka w najlepszych warunkach
nic mądrego nie wymyśli. Czy rzeczywiście głupi może zmądrzeć?
Z trzeciej strony wieadomo że słaby umysł gdy długo nad czyms pracuje może
wymyśleć coś lepszego niz lepszy od niego umysł ale pracujący nad tym mniej.
Z czwartej strony niestety niektórzy prochu nigdy nie wymyślą niezaleznie jak
długo by myśleli.
Jesli cie to naprawdę interesuje, to myśl o skuteczności swojego myślenia, co
z nim jest nie tak i co z tym można zrobić.
Pomyśl o tym powiedzmy z tydzień. I napisz co wymysliłeś. W nagorszym razie
przyda się to to zdiagnozowania skuteczności twojego myslenia.
Uprzedzam cie że to cholernie trudne i mozesz sie zniechęcić do mysłenia
wogóle. Może więc jednak postaw swojemy mysleniu łatwiejszy cel.
Mimo wszystko jesli chcesz poprawić skutecznośc swojego strzelania to musisz
najpierw postrzelać, żeby zobaczyć jak ci to wychodzi. Najlepiej gdyby ktoś
kto umie to robić popatrzył z boku i powiedział ci co robisz nie tak.
Ktoś może źle strzeląc bo źle oddycha, ma złą postawę, za cięzką broń, za
słaby wzrok.
Z obserwacją myslenia jest o wiele trudniej. Może można to zrobić w dialogu?
Sam nie wiem. Dialog zawsze zakłoca twoje myślenie. Z głupim nie da się
mądrze rozmawiać. Musisz więc znaleźć kogoś modrzejszego od siebie.
Z mysleniem może być cos nie tak z powodu emocji, zmęczenia. Czego jeszcze?
Moim zdaniem w myśleniu bardzo przeszkadzają nieswadome schematy myślenia.
Jak je wydobyć? Jak się ich pozbyć? Jak je zastapić czyms lepszym?
Oto jest pytanie
zdrowego myślenia
kis
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|