Data: 2004-06-07 17:23:43
Temat: Re: jak nie usypiac nad ksiazkami??
Od: "ape" <a...@N...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Też tak miałam dopóki nie zrobiło się w miarę pogodnie na zewnątrz. Teraz
> albo otwieram sobie na oścież okno, albo wychodzę z knigami na balkon,
> tudzież do ogrodu, a pochłanianie przeze mnie promieni słonecznych
> ewidentnie sprzyja chłonności mojego umysłu. Myślę, że to sprawa
> dotlenienia.
wielkie dzieki!
skorzystalam z rady i przesiaduje na balkonie, naprawde pomaga!:)
jeszcze raz dzieki!!! i mam nadzieje ze ladna pogoda utrzyma sie do konca
czerwca:)))
|