Data: 2008-09-01 10:11:37
Temat: Re: jak niepostrzeżenie dorośliśmy
Od: "Vilar" <v...@u...to.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Najśmieszniejsze" jest to, że dla niektórych tak....
I pytanie, czy sami nie jesteśmy w jakimś stopniu materialistami.
Ja doceniam uroki wygodnego życia.
Naprawdę doceniam.
Może jeszcze mi nie odbiło, ale wszystko jest tylko kwestią poprzeczki.
I czy człowiek nie może być w życiu szczęśliwy po swojemu?
I czy jeśli dla kogoś szczytem marzeń jest dom za 5mln, to czy nie należy mu
tego życzyć? A niech sobie ma i sapie z radości.
M.
|