> Oj Baby doll( pomimo, ze to moje ulubione perfumy....) zajrzyj do
slownika,
> zanim cos napiszesz.... albo nie uzywaj wyrazow, ktorych nie potrafisz
> napisac. BEz zlosliwosci. Przygladam sie dyskusji i naprawde nie
> rozumiem..... skad mozna miec kosmetyki nie placac za nie? Chyba
skojarzenia
> wszystkich sa logiczne? A jesli nie, po prostu wyjasnij. Ja sie boje
kupowac
> na allegro kosmetyki i w zasadzie opieram sie na opinii grupowiczek,
> doswiadczonych w tej materii. To chyba logiczne? Wole wydac nawet 150-200
zl
> za krem oryginalny, moze niewiele taniej niz w perfumerii niz 10x po 50 zl
> za podroby, ktore wywale, lub mi zaszkodza- a 10x 50 zl wydam na kolejne
> masci w aptece. Hafsa

Hej.
Juz Ci tlumacze.
Kremy ,ktore dostaje w promocji za nie nie place. Dostaje sie je za wysokie
zamowienia. Np. tak jak moja znajoma prowadzi apteke z mezem. Za wysokie
zamowienia rowniez dostaja orezentu- perufmy, leki, ostatnio nawet
telewizor.
Doskonale rozumiem te grupowiczki ktore nie kupuja kremow tanich bo sadza ze
to podrobki ,bo sama gdybym nie miala pewnosic ze sa oryginalne bym ich nie
kupila.
N allegro zaistnialo duza ilosc podrobek- nie wiem naprawde skad to sie
wzielo, ale mnie tez wkurza. Poznac to nalpeije mozna po cenahc- niskim
oczywiscie i po komentarzach.
Jednak wiesz co mnie najbardziej denerwuje?Ze na allegro.pl nie mam zadnego
negatywa, klienci sa zadowoleni, a po trzecie ostatnie poprostu denerwuja
mnie osoby ktore twierdza ze moj krem jest podrobka nawet tego nie
wiedzac.Nie mialy tego kremy w swoich rekach to po cyzm to rozpoznaly?
Poznaly to po cenie- ze niska 150 zl? Na allegro sa tansze 75 zl i to sa
podrobki.