Data: 2004-02-22 21:21:38
Temat: Re: jak odroznic psychoterapeute od przyjaciela :) dlugie
Od: "mema" <m...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Tytus" <t...@a...pl> napisał w wiadomości
news:c1b56a$aq$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "mema" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:c1b51s$17q$1@inews.gazeta.pl...
> jesli przestaje brac pieniadze staje sie przyjacielem?
tak bym to określiła. co nie znaczy, ze nie mozna miec za przyjaciela
psychoterapeuty, bo przeciez i oni (my ;)) miewają przyjaciół i nie
odmawiaja im swojej wiedzy i umiejętnosci i to za darmo. rzecz w tym, kiedy
psychoterapeuta jest tylko psychoterapeutą a kiedy juz staje sie
przyjacielem- psychoterapeutą. tej drugiej sytuacji- z punktu widzenia
psychoterapeuty- obawiałabym się (i poleciałabym z tym na superwizję, bo tak
nie powinno byc, ze w trakcie terapii psychoterapeuta zaprzyjaznia sie ze
swoim wczesniejszym klientem)- myśle, ze "głowną rozrózniającą" jest tu
rodzaj relacji , jaka była między "klientem" a "terapeutą" na początku
relacji terapeutycznej (albo lepiej: leczacej)- tzn czy byli przyjaciólmi
(znajomymi) czy byli klientem i psychoterapeutą.
to jest moje, memy, zdanie
|