Data: 2003-02-28 12:29:54
Temat: Re: jak odstraszyć nachalnego wielbiciela?
Od: "Hania" <h...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Temat brzmi smiesznie, ale biorąc pod uwage calą sytuacje, okazuje sie
byc
> > troche mniej zabawne.
> > Osoba zagrozona: Moja znajoma, lat 23, dosyc ladna, bystra, ale naiwna;
> > mieszka sama.
> > Wielbiciel: poznany przez znajomych, lat kolo 30, dobra praca i pozycja
> > materialna, stala partnerka i (chyba) lekka pranoja.
>
> Na zakochanych, bezkrytycznych wobec siebie wariatów nie ma lekarstwa.
Zupełne
> ignorowanie, KONSEKWENCJA w działaniu, wtedy jest szansa, że za jakieś dwa
lata
> się odczepi.
> A doraźnie pomagają... pomarańczowe rolety w oknach :-)
Zgadzam się z koleżanką możliwe ,że po pewnym czasie się odczepi.
Czytaliście kiedyś o manipulacji ? Możliwe ,że on chce manipulować
,przyzwyczaja ją do swojego istnienia ,a póżniej ,przestanie być natrętny i
wtedy ona uświadomi sobie ,że czegoś jej brak!!! To jest bardzo nie
bezpieczny stan psychiczny!!! Współczuje!!!
pa
|