« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-10-07 11:13:08
Temat: jak optymalnie wykończyć kuchnięWitam,
Mam w kuchni ja jednej ścianie (ok. 4,30 m) od lewej strony lodówkę. Potem
stoją skręcone samodzielnie szafki z ikei (takie szafki nie mają "góry").
Oprócz tego w kuchni jest kuchenka elektryczna do zabudowy i zmywarka nie do
zabudowy oraz zlew wpuszczany w płytę - to wszystko stoi luzem.
Mój problem polega na tym - jak to najoptymalniej pozbierać do kupy?
Potrzebuję:
- montaż blatu i listwy
- wstawienia kuchni w szafkę do zabudowy kuchni, podłączenie jej oraz
wycięcie w blacie dziury na płytę oraz podłączenie
- wycięcia dziury na zlew (osadzenie zlewu) oraz podłączenie do rur
- podłączenie także zmywarki, zdjęcie góry (przykryta ma być blatem)
I teraz pytanie - jak to optymalnie zrobić? Co po kolei?
Widzę to tak:
- wsadzam kuchnię w szafkę i podłączam do prądu
- wstawiam zmywarkę, zdejmuję górę, podłączam do wody (razem z
wyprowadzeniem na zlew)
- wycinam odpowiednie dziury w blacie
- nakładam blat
- podłączam przez dziurę w blacie płytę do kucheni (da się tak?) i osadzam w
dziurze w blacie
- osadzam zlew i podłączam do rur
Druga możliwość - zamawiam ekipę, która mi to wszystko zrobi - co wydaje się
dużą zaletą bo do rur i elektryki (siła) i tak kogoś potrzebuję, do blatu
również.
Co byście proponowali?
Pzdr
KK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-10-07 11:37:32
Temat: Re: jak optymalnie wykończyć kuchnięRecently KK wrote:
> Widzę to tak:
> - wsadzam kuchnię w szafkę i podłączam do prądu
> - wstawiam zmywarkę, zdejmuję górę, podłączam do wody (razem z
> wyprowadzeniem na zlew)
> - wycinam odpowiednie dziury w blacie
> - nakładam blat
> - podłączam przez dziurę w blacie płytę do kucheni (da się tak?) i osadzam w
> dziurze w blacie
> - osadzam zlew i podłączam do rur
Niedawno przerabiałem temat ;-)
Podstawowe pytanie czy masz narzędzia typu wyrzynarka ?
Ale nawet jeśli nie to i tak chyba taniej Ci wyjdzei kupić jakąś w markecie
za 60PLN, przyda się w przyszłości ;-)
Generalnie, jeśli nie masz 2 lewych rąk to nie widze problemu zrobić samemu
oprócz podłączenia do siły.
Optymalnie będzie tak:
-zdejmujesz górę ze zmywarki, wstawiasz w ciąg szafek, podłączasz i poziomujesz
-kładziesz blat, odrysowujesz kontury do wycięcia dziur na zlew i płytę
-wycinasz dziury, kladziesz blat
-montujesz zlew, jak masz baterię sztorcową łatwiej ją wcześniej przykręcić,
potem tylko wężyki , syfon i już
-montujesz płytę, podłącza się ją po zamontowaniu, od spodu, no chyba ze w
instrukcji masz inaczej
-zapraszasz goscia, zeby ci podłaczyl piekarnik do siły i do płyty, wsuwacie
w szafkę, przykręcasz.
-listewka przy blacie
--
Piotrek, priv: ctx13atwupe.peel
"It's better to keep your mouth shut and be thought a fool
than to open it and remove all doubt."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-07 13:21:41
Temat: Re: jak optymalnie wykończyć kuchnię> Optymalnie będzie tak:
> -zdejmujesz górę ze zmywarki, wstawiasz w ciąg szafek, podłączasz i
poziomujesz
> -kładziesz blat, odrysowujesz kontury do wycięcia dziur na zlew i płytę
> -wycinasz dziury, kladziesz blat
> -montujesz zlew, jak masz baterię sztorcową łatwiej ją wcześniej
przykręcić,
> potem tylko wężyki , syfon i już
> -montujesz płytę, podłącza się ją po zamontowaniu, od spodu, no chyba ze w
> instrukcji masz inaczej
> -zapraszasz goscia, zeby ci podłaczyl piekarnik do siły i do płyty,
wsuwacie
> w szafkę, przykręcasz.
> -listewka przy blacie
Aha - czyli piekarnik wsadzić do szafki na koniec - nie pomyślałem o tym w
ten sposób :-)
To takie pytanie - gdzie zamówić blat o szerokości 3,75 metra? W firmie
sprzedającej całe kuchnie (w jednej kręcili nosem, że samych blatów nie
sprzedają) czy dzwonić po stolarzach?
Pzdr
KK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-07 14:00:36
Temat: Re: jak optymalnie wykończyć kuchnięRecently KK wrote:
> Aha - czyli piekarnik wsadzić do szafki na koniec - nie pomyślałem o tym w
> ten sposób :-)
Przynajmniej u mnie tak podawała instrukcja, nie twierdzę, że zawsze tak się
montuje.
> To takie pytanie - gdzie zamówić blat o szerokości 3,75 metra? W firmie
> sprzedającej całe kuchnie (w jednej kręcili nosem, że samych blatów nie
> sprzedają) czy dzwonić po stolarzach?
A nie macie tam w Gliwicach, jakiego marketu budowlanego ?;-)
Ewentualnie sklepy meblowe. U stolarzy to raczej mniejsza szansa...
A nie chcieli się przyznać w tej firmie od kuchni gdzie kupują blaty ?
--
Piotrek, priv: ctx13atwupe.peel
"It's better to keep your mouth shut and be thought a fool
than to open it and remove all doubt."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-07 20:20:42
Temat: Re: jak optymalnie wykończyć kuchniMoja propozycja to dobra ekipa do montażu, ale naprawdę dobra i posiadająca
dobre narzędzia. Niby wydaje się to wszystko proste, ale jeśli nie masz
doświadczenia i sprzętu, to nie warto ryzykować na własnej kuchni. Błędy
mogą drogo kosztować albo efekt może nie być zadowalający. Oczywiście
"fachowcom" też zdarzają się wpadki, np. w moim starym mieszkaniu dziura na
płytę gazową (wg szablonu) została wycięta tak, że nie dało się kręcić
kurkami, trzeba było w nie włożyć zapałki (nie jest to chyba dozwolone
rozwiązanie), a nowy blat kosztowałby chyba tyle co montaż, no i trzeba by
na niego trochę poczekać. Tym niby-fachowcom najwyraźniej zabrakło
doświadczenia, co od razu widać patrząc na efekt ich pracy (wyszło trochę
krzywo, ale oczywiście winne są krzywe ściany i podłogi...).
Do nowej kuchni wzięłam już montażystów sprawdzonych pracujących dla dobrej
firmy, którzy prywatnie i taniej zrobili wszystko od A do Z (ze wszystkimi
podłączeniami, pieczątkami w gwarancjach itp.). I dopiero po montażu
stwierdziłam, że nie warto byłoby robić tego samodzielnie (wcześniej miałam
jeszcze złudzenia). Jedna sprawa to czas i dodatkowe koszty - to co oni
robili w 3 osoby cały dzień, samodzielnie zajęłoby min 2 tygodnie (jeśli nie
wystąpiłby żaden problem, co jest nierealne), a zapewne znacznie dłużej
(wielokrotne jeżdżenie do sklepu po drobiazgi, konieczność skorzystania z
dobrych narzędzi, bo nie opłaca się kupować drogich narzędzi do zmontowania
jednej kuchni). Druga sprawa to jakość wykonania - robiąc coś pierwszy raz
uczymy się, niestety na własnych błędach. Oni zrobili tak, że wszystko jest
idealnie. Jeden przykład: osoba bez doświadczenia lodówkę do zabudowy
zapewne za bardzo by wsunęła w szafkę nie wiedząc, że uszczelka się
spłaszczy i drzwi przestaną się domykać.
Ja nie mówię, że samodzielnie nie da się wykończyć kuchni, bo się da, tylko
moim zdaniem nie warto. No chyba że ktoś nie wymaga super jakości, ma bardzo
dużo wolnego czasu i takie "majsterkowanie" jest frajdą, a nie sposobem na
zaoszczędzenie pieniędzy.
Marudzik
> Druga możliwość - zamawiam ekipę, która mi to wszystko zrobi - co wydaje
się
> dużą zaletą bo do rur i elektryki (siła) i tak kogoś potrzebuję, do blatu
> również.
>
> Co byście proponowali?
>
> Pzdr
> KK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-08 08:40:10
Temat: Re: jak optymalnie wykończyć kuchnię
>
> Aha - czyli piekarnik wsadzić do szafki na koniec - nie pomyślałem o tym w
> ten sposób :-)
> To takie pytanie - gdzie zamówić blat o szerokości 3,75 metra? W firmie
> sprzedającej całe kuchnie (w jednej kręcili nosem, że samych blatów nie
> sprzedają) czy dzwonić po stolarzach?
>
kiedys zamawialem blat na powazkowskiej (za wiaduktem) - przycieli na wymiar
(blat mial byc laczony; przygotowali kawalki tak ze dalo sie polaczyc bez
problemu)
ale blat byl z pazdzieza powlekany plastikiem (taki najtanszy)
mozesz zamowic u kamieniarza
pozdrawiam WM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-08 09:25:43
Temat: Re: jak optymalnie wykończyć kuchnięFirma ALPO sprzedaje takie rzeczy. Działa w większej części Polski.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-08 14:49:52
Temat: Re: jak optymalnie wykończyć kuchni
Użytkownik "KK" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:blu74a$mo8$1@news.polbox.pl...
> Witam,
>
> Mam w kuchni ja jednej ścianie (ok. 4,30 m) od lewej strony lodówkę. Potem
> stoją skręcone samodzielnie szafki z ikei (takie szafki nie mają "góry").
Dobra rada zanim zamowisz blat. Zmierz dokladnie glebokosc tych szafek. Ikea
ma swoje wymiary i szafek i blatow. Blaty ikeowskie sa glebsze. Moze sie
okazac, ze blat zamowiony u wybranego stolarza jest za plytki i nie zakryje
ci calej szafki. To samo tyczy sie szyflad ikeowskich. Sa na glebokosc calej
szafki, czyli siegaja do sciany. Szuflady wykonane przez firmy meblowe
(oprocz ikei) maja odstep od sciany ok 10 cm. Stad ikeowskie wyposazenie
kuchni (np. pojemnij na sztucce) nie pasuje do innych mebli kuchennych
wykonanych przez dowolnego stolarza.
Pozdrawiam
Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-10 08:44:04
Temat: Re: jak optymalnie wykończyć kuchni"Joanna" <d...@g...pl> wrote in message
news:bm17uo$m8i$1@inews.gazeta.pl...
> Dobra rada zanim zamowisz blat. Zmierz dokladnie glebokosc tych szafek.
Ikea
> ma swoje wymiary i szafek i blatow. Blaty ikeowskie sa glebsze. Moze sie
> okazac, ze blat zamowiony u wybranego stolarza jest za plytki i nie
zakryje
> ci calej szafki. To samo tyczy sie szyflad ikeowskich. Sa na glebokosc
calej
> szafki, czyli siegaja do sciany. Szuflady wykonane przez firmy meblowe
> (oprocz ikei) maja odstep od sciany ok 10 cm. Stad ikeowskie wyposazenie
> kuchni (np. pojemnij na sztucce) nie pasuje do innych mebli kuchennych
> wykonanych przez dowolnego stolarza.
> Pozdrawiam
> Joanna
Dzięki wszystkim za rady. Zdecydowałem się jednak na zamówienie ekipy. Dziś
przyjdzie pan na oględziny. Jakoś chyba nie będzie optymalne przez
kilkanaście dni użerać się z każdym dupsem po kolei (tak to jest jak się
pracuje do późnego wieczora :-).
Pzdr
KK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |