Użytkownik "Monika" <1...@w...pl> napisał w wiadomości
news:Xns92CBDC245ED84xxx@127.0.0.1...

>
> Ja napiszę co mnie cieszy gdy wracam do domu, po dłuższym
lub krótszym
> byciu poza. Po pierwsze porządek w domu, człowiek jak go
nie ma to w
> swojej tęsknocie idealizuje dom nieco,

Wg mnie to jest najtrafniejsza odpowiedź do tej pory,
ponieważ powitanie to nie tylko krótszy lub dłuższy seks czy
kolacja. Ważne jest by ten szczęśliwy moment powrotu trwał
jak najdłużej i nie wymagał zakasywania rękawów. Dokładnie
tak, jak piszesz. Wysprzątane mieszkanie, pusty kosz z
brudami, pełna lodówka, zmieniona pościel, by nie trzeba
było odrywać się od siebie. Od siebie dodam, że seks w
samochodzie po długotrwałej podróży nie przyniesie wam tyle
satysfakcji, co świece, wspólna kąpiel, nastrojowa muzyka
oraz wino lub szampan z różami gdzieś przy łóżku. Po takim
odpoczynku i relaksie możecie się kochać i kochać i kochać
do woli:-))))))))
Sokrates