« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2002-11-20 11:39:03
Temat: Re: jak powitać żone ?
Qwax wrote:
> A jak schudła (za bardzo) - dochodzą mnie takie słuchy - to mogę
> powiedzieć?
A jaka bylaby jej reakcja? Jesli to dla niej na pewno komplement- mów,
jesli nie jestes pewien- bezpieczniej powiedziec "jak slicznie
wygladasz" albo cos równie ogólnego. IMHO podczas powitania bezpieczniej
nie wyskakiwac z niczym co mogloby spowodowac konflikt, zepsucie humoru
czy zasmucenie.
pzdr
agi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2002-11-20 11:44:59
Temat: Re: jak powitać żone ?
Użytkownik "Anula" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:arfs4d$pet$1@news.tpi.pl...
>
> To przygotuj wyjątkowo kaloryczne jedzonko i powiedz, że to specjalnie dla
> mojego wróbelka/kociaczka/myszki itp., żeby trochę ciałka nabrała, bo taka
> chudziutka.
>
osobiście bym zamordowała za coś takiego, zwłaszcza z takim komentarzem :))
pozdr.Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2002-11-20 11:50:49
Temat: Re: [OT] uzus było : Re: STRASZNA radość Re: j> > I w ten sposób zaczyna w języku straszyć uzusem.
> >
>
> A jak myślisz, jak się zadomowiły w języku polskim te wszystkie
słowa
> pochodzenia łacińskiego, francuskiego, czy niemieckiego ?
> Tylko przez uzus. Jak zawsze powtarza p. Miodek - język jest żywy.
>
No to strasz mnie po łacinie ;-)))
Tu nie chodzi o zapożyczenie tylko niechlujne użycie słowa już
istniejącego!
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2002-11-20 11:52:37
Temat: Re: jak powitać żone ?> > To najważniejsze. Rzuca się najbardziej w oczy. Żyrandoli z kurzu
> nie musisz
> > wycierać :) Osobiście często wyjeżdzam na tydzień, póltora i to,
co
> czasami
> > zastaję w domu po powrocie powoduje, że od razu wpadam we
> wściekłość.
>
> O Matko - jesteś moim męzem, czy co ?
>
> ;-))
>
(jeszcze) nie.
;-)))
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2002-11-20 11:53:24
Temat: Re: jak powitać żone ?> > A jak schudła (za bardzo) - dochodzą mnie takie słuchy - to mogę
> > powiedzieć?
> >
> > Pozdrawiam
> > Qwax
>
> To przygotuj wyjątkowo kaloryczne jedzonko i powiedz, że to
specjalnie dla
> mojego wróbelka/kociaczka/myszki itp., żeby trochę ciałka nabrała,
bo taka
> chudziutka.
To też!
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2002-11-20 11:56:36
Temat: Re: jak powitać żone ?> > > Nie mów, że przytyła
> >
> > A jak schudła (za bardzo) - dochodzą mnie takie słuchy - to mogę
> > powiedzieć?
> >
>
> wg kogo za bardzo schudła? :)
>
jeżeli ktoś 'normalnie' jest chudy a informuje (tel.) że jeszcze
schudł?
Je głównie owoce i sałatki (lubi) a jak ją znam to 'mam piękną
figurkę' oznacza poniżej 45kg/168cm.
Czy to jest za bardzo?
(i to żadna anoreksja - przy moim karmieniu nie przekracza 56kg)
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2002-11-20 11:57:23
Temat: Re: jak powitać żone ?
Użytkownik "Basia Zygmańska" <j...@s...gliwice.pl> napisał w wiadomości
news:arfsk7$19ig$1@news2.ipartners.pl...
> O Matko - jesteś moim męzem, czy co ?
> ;-))
Tudno byłoby mi być czyimkolwiek mężem ;))))
Ale doskonale wiem jak sprząta mój TŻ i wiem gdzie lepiej nie zaglądać i
czego nie dotykać, żeby się nie zdenerwować... przypuszczam, że tak robi
większość Panów :)
Poza tym nie sądzę, żeby kobitka po trzech miesiącach nieobecności w domu
zaczęła od sprawdzania ilości kurzu na żyrandolu, czy pod szafą. Prędzej
wpadnie w furię na widok góry brudnych naczyń :)
pozdrawiam,
Anka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2002-11-20 11:57:51
Temat: [OT] uzus było : Re: STRASZNA radość Re: jak powitać żone ?> >
> I w ten sposób zaczyna w języku straszyć uzusem.
>
A jak myślisz, jak się zadomowiły w języku polskim te wszystkie słowa
pochodzenia łacińskiego, francuskiego, czy niemieckiego ?
Tylko przez uzus. Jak zawsze powtarza p. Miodek - język jest żywy.
Pozdrowienia.
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2002-11-20 11:58:53
Temat: Re: jak powitać żone ?> To najważniejsze. Rzuca się najbardziej w oczy. Żyrandoli z kurzu
nie musisz
> wycierać :) Osobiście często wyjeżdzam na tydzień, póltora i to, co
czasami
> zastaję w domu po powrocie powoduje, że od razu wpadam we
wściekłość.
O Matko - jesteś moim męzem, czy co ?
;-))
Pozdrowienia.
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2002-11-20 11:58:57
Temat: Re: jak powitać żone ?
Anula wrote:
> Prędzej
> wpadnie w furię na widok góry brudnych naczyń :)
I brudnej bielizny wkopanej pod krzeslo/fotel/lozko/do szafy czy w inne
temu podobne miejsce :)
pzdr
agi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |