Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!not-for-mail
From: vonBraun <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: jak powstała "nowa rasa"?
Date: Sat, 20 Sep 2008 18:25:19 +0200
Organization: http://news.icm.edu.pl/
Lines: 58
Message-ID: <gb385h$vgo$1@achot.icm.edu.pl>
References: <gaf0ni$qik$1@node2.news.atman.pl> <gaf28n$qmr$1@node2.news.atman.pl>
<gafsmf$ik4$1@news.onet.pl> <gah6mh$5mg$1@node2.news.atman.pl>
<gak12q$o9n$1@news.onet.pl> <gal447$27rf$1@news2.ipartners.pl>
<galemf$iea$1@news.onet.pl> <galf9s$2enb$1@news2.ipartners.pl>
<gali78$ch$1@news.onet.pl> <galkgr$2hov$1@news2.ipartners.pl>
<galku2$bor$1@news.onet.pl> <gall56$2i4v$1@news2.ipartners.pl>
<gallhm$e21$1@news.onet.pl> <galmtv$2jbd$1@news2.ipartners.pl>
<galoda$oh2$1@news.onet.pl> <galosm$2kk7$1@news2.ipartners.pl>
<galr91$2h5$1@news.onet.pl> <gambia$gn1$1@inews.gazeta.pl>
<gappro$746$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: chello089079144090.chello.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: achot.icm.edu.pl 1221927921 32280 89.79.144.90 (20 Sep 2008 16:25:21 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...edu.pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 20 Sep 2008 16:25:21 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <gappro$746$1@news.onet.pl>
X-Accept-Language: en-us, en
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; en-US; rv:1.6) Gecko/20040113
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:419971
Ukryj nagłówki
Redart wrote:
> Mamy pięć głównych czakr:
> czakra korony (czoło/czubek głowy - różnie)
> czakra gardła
> czakra serca
> czakra hmm ... brzucha ? w każdym bądź razie w okolicach pępka.
> czakra sekretna (okolice narządów seksualnych)
>
Tak mi się skojarzyło... Właściwie wszystkie " czakry" dotyczą
obszarów ciała zaangażowanych w rozpoznawanie i przeżywanie emocji.
Rozdzielanie umysłu i ciała jest dość powszechne - zwłąszcza w
psychologii uprawianej w ramach tzw. paradygmatu poznawczego - tam
mózg traktuje się czasem jako coś w rodzaju "przeciwwagi" dla ciała.
Tymczasem jak zauważa Damasio w "Błędzie Kartezjusza" a rozwija w
"The Feeling of What Happens" (jeszcze ne przetłumaczona) podział
ten jest sztuczny a własne emocje rozpoznajemy i przeżywamy nie
tylko umysłem (mózgem) ale i ciałem (sercem, gardłem, układem
trawiennym, narządami płciowymi). Doznania z tych obszarów ciała są
dodatkowym źródłem wglądu we własne emocje. Faktem jest, że człowiek
pozbawiony doznań z ciała przez wysoko umiejscowione uszkodzenie
rdzenia może nadal przeżywać emocje, niemniej powinno to skutkować
większymi problemami z wglądem. [No i mam pomysł na zajęcie dla
jakieś licencjantki] Co więcej, jeśli z jakiś powodów blokujemy
sobie bezpośrednie, "mózgowe" dane o emocjach stajemy przed
problemem "nerwic narządowych" (por. choćby częstoskurcz napadowy) -
wygląda na to, że trudniej idzie nam z blokowaniem (czytaj
wypieraniem) doznań z ciała niż z "umysłu". Rezultat: Napady paniki,
niedowłady histeryczne, zespół drażliwego jelita grubego, być może
też astma w pewnych przypadkach, pewnie w części przypadków migrena
;-). A pacjent oczywiście "nie wie" skąd te objawy.
Związki są czasami zaskakujące - kilka dni temu koleżanka
obserwowała pacjenta, który po wszczepieniu
kardiowertera/stymulatowa wymagał przetestowania sprzetu
(kardiowerter automatycznie "resetuje" serce uderzeniem prądu, jeśli
w skutek powstania tam zbyt wielu błądzących i krążących w kółko
potencjałów czynnościowych weszło w migotanie (szybkie i niepełne
skórcze przedsionków/komór)). Testowanie polega na zdalnym
zatrzymaniu akcji serca (kardiowerter ma zdalne sterowanie - chyba
przez radio?). W trakcie kilku sekund przerwy akcji serca pacjent
relacjonował uczucie DOSKONAŁEGO spokoju. Odwrotnie - w zawałe serca
zaburzeniom pracy serca towarzyszą b. silne emocje - zwykle silny
lęk.
Serce byłoby więc papierkiem lakmusowym wrażeń z obszaru
spokój-niepokój. Jednak nie jedynym - wzorce przeżywania emocji -
zwłaszcza negatywnych obejmują odczuwanie ich w gardle (lęk
chwytający za gardło) w brzuchu (por. angielskie "butterfly in my
stomach"), Narządy płciowe - por.choćby kłopoty ze wzwodem w
sytuacji lęku. Wychodzi więc na to, że ta sama emocja będzie
prezentowała się w ciele różnie w zależności od...może od tego która
czakra jest zablokowana, zamknięta czy otwarta ;-) No i przydało by
się teraz wiedzieć: czy buddyści próbowali rozwikłać przyczyny dla
których jedne czakry działają "elastycznie" a inne nie?
pozdrawiam
vonBraun
|