Data: 2005-03-07 18:17:45
Temat: Re: jak przezyc katar...
Od: "Ruua" <T...@i...WYTNIJ.net.TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ada" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:q3LWd.107130$2e4.35146@news.chello.at...
> Oj nie - na pewno nie likwiduje. Tzn zalezy od punktu widzenia. Na pewno
nie
> leczy. Ona po prostu obkurcza naczynia krwionosne - i stad moze te
> ewentualne negatywne skutki uboczne. No wiec obkurczajac naczynia
zatrzymuje
> wydzielanie calej tej wydzieliny;) Kataru nie leczy, powstrzymuje
> towarzyszace mu dolegliwosci. To tez nie jest za dobre. To, ze nam leci z
> nosa, to naturalna reakcja organizmu i sposob wydalenia "zarazkow". Tak,
jak
> kichanie. Leki przynosza niezaprzeczalna ulge, ale nie jestem pewna, czy
na
> dluzsza mete to dobre rozwiazanie. Z reszta na nich jest napisane, ze nie
> mozna dlugo uzywac.
ja zwykle biore 1 tabletke dziennie gdzies 3-go dnia kataru, jak juz jestem
zmeczona tym katarem. czyli 1-3 x w roku przez ok. 3 dni - to duzo?
|