Data: 2002-08-22 19:56:36
Temat: Re: jak radzic sobie z nawykami?
Od: "Niesia" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
krys naskrobał(a)
> 1. Ile trwał "jakiś czas"?
> 2. Czy po tym czasie udało się wejść do łazienki bez używania
> ciężkiego sprzętu?
> Pytam, bo też przydałyby mi się krasnoludki, ale mam dosyć sporą
> łazienkę, i może się okazać, że zanim się pojawią, TZ-towi
> zabraknie ubrań do rzucania obok kosza;-))
jakiś czas w sumie nie trwał długo, obyło się bez sprzętu ciężkiego.
A jak mąż zobaczy puste półki, gdzie zwykle leżą jego ubrania, to powinno mu
dać to do myślenia. I albo wrzuci ubrania do kosza na bieliznę, albo (jeśli
zapowiesz, że tych z podłogi nie pierzesz) sam zrobi pranie (ale wtedy też
je musi zebrać z podłogi, a na dodatek wrzucić do pralki) ;-)
Niesia
mama Grzesia
żona Sqrczaka
|