Użytkownik "Łagoda" <lagoda_niespamować@list_niespamować,pl> napisał w
wiadomości news:430c3853$1@news.home.net.pl...
> Po poprzednich właścicielach, został w ogrodzie strasznie niechlujnie
> obcięty pień kasztanowca. Dość spory, ~80cm średnicy. Bardzo solidnie
> ukorzeniony zapewne. Krzywo oberżnięty na wys ~30cm. Mógł by sobe zostać w
> wielkim ogrodzie i gnić powoli, ale ten jest mały i na samym jego środku
> pień stoi.
> Jak się tego pozbyć "ręcznie"?

Zrób nad nim stosik z suchych gałęzi i napal ognisko.
Wystająca góra wypali się szybko a środek będzie tlił się długo, o ile
deszcz go nie wygasi.
Żeby wiatr nie roznosił iskier można przyłożyć kamieniami a potem ustawić
nad nimi polówkę i uciąć sobie drzemkę, wygrzewając korzonki. Boskie
ciepełko (:-))).
Pozdróweczki - Jagoda