Strona główna Grupy pl.rec.uroda jak to jest z tipsami?

Grupy

Szukaj w grupach

 

jak to jest z tipsami?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-05-16 09:51:19

Temat: jak to jest z tipsami?
Od: "a_gg_a" <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Niedługo wychodzę za mąż. Na tą okazję chciałabym mieć pięknie zrobione
paznokcie. Większość osób, z którymi rozmawiałam poradziło mi tipsy(te,
które potem trzeba nadlewać, nie wiem jak to się fachowo nazywa).Z drugiej
strony słyszałam, że później jest problem żeby to odkleić i trzeba czekać aż
odrosną własne paznokcie i te tipsy zejdą same (nie za bardzo chce mi się w
to wierzyć), że bardzo niszczą paznokcie, które po odklejeniu wyglądają
koszmarnie.Ktoś mi powie żebym ich po prostu nie odklejała ale kiedyś będę
musiała to zrobić i nie chce aby moje paznokcie wygladałay jak z harroru, po
za tym wydawać co miesiąć 50 zł za nadlewanie to dla mnie troche za dużo,
przynajmniej teraz.
Co radziecie. Dodam, że moje paznokcie są dość ładne tylko boję się, że mogę
je do tego czasu z nerwów obgryźć.
Z góry dziękuje za odpowiedzi
Pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-05-16 10:12:22

Temat: Re: jak to jest z tipsami?
Od: "Anna R." <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora



Witam!

Skoro to tylko na ślub, to przyklej zwykłe tipsy, nie akryl. Zdejmiesz kiedy
będziesz chciała bez problemu. Moja siostra robiła akryl i dało się usunąć
bez czekania na odrośnięcie. Jej paznokcie po usunięciu akrylu były brzydkie
i przebarwione.

Pozdrawiam,
Ania


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-05-16 10:24:30

Temat: Re: jak to jest z tipsami?
Od: Anna M. Gidyńska <a...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

elo "a_gg_a" <s...@i...pl>

>Niedługo wychodzę za mąż. Na tą okazję chciałabym mieć pięknie zrobione
>paznokcie. Większość osób, z którymi rozmawiałam poradziło mi tipsy(te,
>które potem trzeba nadlewać, nie wiem jak to się fachowo nazywa).

uzupełnianie.

>Z drugiej
>strony słyszałam, że później jest problem żeby to odkleić i trzeba czekać aż
>odrosną własne paznokcie i te tipsy zejdą same (nie za bardzo chce mi się w
>to wierzyć),

bzdura. tipsy (żel, akryl) się spiłowuje, jeśli chce się je zdjąć.

>że bardzo niszczą paznokcie, które po odklejeniu wyglądają
>koszmarnie.

jak sie je zdejmie zrywając, to paznokcie nie mają szansy wyglądać
dobrze.

>Ktoś mi powie żebym ich po prostu nie odklejała ale kiedyś będę
>musiała to zrobić i nie chce aby moje paznokcie wygladałay jak z harroru, po
>za tym wydawać co miesiąć 50 zł za nadlewanie to dla mnie troche za dużo,
>przynajmniej teraz.

no to nie rób tipsów, nawet nie zaczynaj. regularne uzupełnianie to
podstawa dobrego ich wyglądu.

>Co radziecie. Dodam, że moje paznokcie są dość ładne tylko boję się, że mogę
>je do tego czasu z nerwów obgryźć.

jeśli nie chcesz się obciążać kosztami, to nie obgryzaj paznokci, a
dzień przed ślubem idź na manicure i ozdobne malowanie.

an/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-05-16 10:48:31

Temat: Re: jak to jest z tipsami?
Od: "Anuti" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Zdejmiesz kiedy
> będziesz chciała bez problemu. Moja siostra robiła akryl i dało się usunąć
> bez czekania na odrośnięcie. Jej paznokcie po usunięciu akrylu były
brzydkie
> i przebarwione.
>

Hejka,

walsnie, mam pytanie odnosnie zelowych pazurkow. chcialabym sobie zrobic je
dopoki moje wlasne nie odrosna. Mialam wlasne na okolo 1 centymetr, ale jak
sie jeden zlamal, to polecialy w ciagu kilku dni wszystkie ;( a poniewaz nie
moge sie do takich krotkich teraz przyzwyczaic, chcialabym zrobic zelki na
jakis czas, 1-2 miesiace.
Czy mozna to potem normanie usunac, spolowac i nie bedzie z tym wiekszego
problemu? mi kiedys mowiono ze trzeba zerwaz RAZEM z paznokciem!!! <?>

Pozdrawiam,
Ania
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-05-16 10:52:28

Temat: Re: jak to jest z tipsami?
Od: "K_a_s_i_a" <k...@t...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Niedługo wychodzę za mąż. Na tą okazję chciałabym mieć pięknie zrobione
> paznokcie. Większość osób, z którymi rozmawiałam poradziło mi tipsy(te,
> które potem trzeba nadlewać, nie wiem jak to się fachowo nazywa).Z drugiej
> strony słyszałam, że później jest problem żeby to odkleić i trzeba czekać

> odrosną własne paznokcie i te tipsy zejdą same (nie za bardzo chce mi się
w
> to wierzyć), że bardzo niszczą paznokcie, które po odklejeniu wyglądają
> koszmarnie.

Witam,
miałam kiedyś żelowe. No cóż, gdy straciłam pracę zaczęłam w tym dłubać (z
nerwów). Ale nie odklejałam tylko spiłowałam pilniczkiem o grubach ziarnach.
Potem wypolerowałam i były naprawdę w porządku. Teraz sobie odrastają i są
mocniejsze.
A prawdą jest, że gdy odrastają własne paznokcie, to żel lub akryl schodzi.
Pozdrawiam, Kasia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-05-16 11:30:26

Temat: Re: jak to jest z tipsami?
Od: "naomi" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

tak to prawda niszcza paznokcie, ale po długich kąpielach często się
odklejają - jednak mimo to uważam ,że ceremonia ślubna jes tego warta-
polecam - będzięsz slicznie wyglądać, a po zdjęciu polecam moczenie w
gorącym oleju słonecznikowym- cudo!


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-05-16 11:33:19

Temat: Re: jak to jest z tipsami?
Od: Karolina Matuszewska <g...@s...am.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

a_gg_a wrote:

> Niedługo wychodzę za mąż. Na tą okazję chciałabym mieć pięknie zrobione
> paznokcie. Większość osób, z którymi rozmawiałam poradziło mi tipsy(te,
> które potem trzeba nadlewać, nie wiem jak to się fachowo nazywa).Z drugiej
> strony słyszałam, że później jest problem żeby to odkleić i trzeba czekać aż
> odrosną własne paznokcie i te tipsy zejdą same (nie za bardzo chce mi się w
> to wierzyć), że bardzo niszczą paznokcie, które po odklejeniu wyglądają
> koszmarnie.Ktoś mi powie żebym ich po prostu nie odklejała ale kiedyś będę
> musiała to zrobić i nie chce aby moje paznokcie wygladałay jak z harroru, po
> za tym wydawać co miesiąć 50 zł za nadlewanie to dla mnie troche za dużo,
> przynajmniej teraz.

Hmm... Ja mam może jakieś nietypowe paznokcie, ale było tak: poszłam
zrobić żel i dwa razy uzupełniałam. Za drugim razem pani się chyba na
mnie obraziła (bo nie przychodziłam na regularne zdobienie :>) i zrobiła
mi taką fuszerkę, że tipsy zaczęły odchodzić. Podczas zmywania lakieru
pod odchodzące tipsy wpłnął rozcieńczony zmywaczem lakier i wyglądało to
tragicznie. No to się zeźliłam i sobie te tipsy sama w domu poodklejałam
-- po prostu delikatnie podważałam je narzędziem do odsuwania skórek.
Płytka pod spodem była pocharatana, więc ją szybko wygładziłam polerką,
przykryłam grubą warstwą odżywki, na to położyłam frencz i czekałam,
który mi się pierwszy złamie. Minął już miesiąc, pazury rosną jak
szalone, żaden nawet nie pękł... Używam odżywki 3w1 i zestawu do frencza
Killys (15-25zł).

> Co radziecie. Dodam, że moje paznokcie są dość ładne tylko boję się, że mogę
> je do tego czasu z nerwów obgryźć.

Ładnie je pomaluj =] Szkoda Ci będzie je zniszczyć, jak będą fajnie
ozdobione. Jak nie umiesz sama, to idź do salonu, samo zdobienie to ok.
5 zł. Ew. możesz też kupić gorzki lakier przeciw obgryzaniu.


Pozdrawiam,
Karola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-05-16 11:48:58

Temat: Re: jak to jest z tipsami?
Od: Anna M. Gidyńska <a...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

elo "Anuti" <a...@g...pl>

>walsnie, mam pytanie odnosnie zelowych pazurkow. chcialabym sobie zrobic je
>dopoki moje wlasne nie odrosna. Mialam wlasne na okolo 1 centymetr, ale jak
>sie jeden zlamal, to polecialy w ciagu kilku dni wszystkie ;( a poniewaz nie
>moge sie do takich krotkich teraz przyzwyczaic, chcialabym zrobic zelki na
>jakis czas, 1-2 miesiace.
>Czy mozna to potem normanie usunac, spolowac i nie bedzie z tym wiekszego
>problemu? mi kiedys mowiono ze trzeba zerwaz RAZEM z paznokciem!!! <?>

wolę nie komentować tych mądrości o zrywaniu razem z paznokciem, ale
może nie bierz rad od tej osoby;)

w Twojej sytuacji najprościej byłoby zrobić żel na szablonie, to
ułatwi późniejsze spiłowanie. dobra tipserka umie zrobić to w taki
sposób, żeby minimalnie "zużyć" prawdziwe paznokcie.

an/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-05-16 11:54:06

Temat: Re: jak to jest z tipsami?
Od: Anna M. Gidyńska <a...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

elo Karolina Matuszewska <g...@s...am.lublin.pl>

>Hmm... Ja mam może jakieś nietypowe paznokcie, ale było tak: poszłam
>zrobić żel i dwa razy uzupełniałam. Za drugim razem pani się chyba na
>mnie obraziła (bo nie przychodziłam na regularne zdobienie :>) i zrobiła
>mi taką fuszerkę, że tipsy zaczęły odchodzić. Podczas zmywania lakieru
>pod odchodzące tipsy wpłnął rozcieńczony zmywaczem lakier i wyglądało to
>tragicznie.

zalała Ci skórki żelem. ja też tak miałam na początku - a co się panny
z salonu mi namwawiały idiotyzmów, że nie to pH skóry, że to przez
tabletki anty (!!!)... a prawda była taka, że miałam naklejone za
szerokie tipsy i nakładany na nie żel każdorazowo zalewał mi skórki,
potem sie od tych skórek odrywał (wiadomo), a powietrze wchodziło mi
pod pazury ile chciało. nigdy nie zapomnę, jak mi jeden pazur odpadł,
jak włożyłam rękę do kieszeni kurtki.

dopiero jak poszłam do innej tipserki, która ręce nade mna załamała,
to zobaczyłam, jak rzecz powinna wyglądać.

>No to się zeźliłam i sobie te tipsy sama w domu poodklejałam
>-- po prostu delikatnie podważałam je narzędziem do odsuwania skórek.

no tak, takie odłażące mozna w ten sposób zdjąć.

>Płytka pod spodem była pocharatana, więc ją szybko wygładziłam polerką,
>przykryłam grubą warstwą odżywki, na to położyłam frencz i czekałam,
>który mi się pierwszy złamie. Minął już miesiąc, pazury rosną jak
>szalone, żaden nawet nie pękł... Używam odżywki 3w1 i zestawu do frencza
>Killys (15-25zł).

zanotowałam. jeśli kiedykolwiek stanie się tak, że zdejmę żel (nie,
żeby sie na to zanosiło), to tak właśnie zrobię;)

>Ładnie je pomaluj =] Szkoda Ci będzie je zniszczyć, jak będą fajnie
>ozdobione. Jak nie umiesz sama, to idź do salonu, samo zdobienie to ok.
>5 zł. Ew. możesz też kupić gorzki lakier przeciw obgryzaniu.

albo lepiej - zrobić sobie juz teraz ekstra manicure, żeby nie chcieć
obgryzać dzieł sztuki, i drugi przed samym ślubem.

an/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-05-16 13:16:54

Temat: Re: jak to jest z tipsami?
Od: "a_gg_a" <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


> jeśli nie chcesz się obciążać kosztami, to nie obgryzaj paznokci, a
> dzień przed ślubem idź na manicure i ozdobne malowanie.
Dzieki za rady. Jesli chodzi o to obgryzanie to nie jest tak tego nie
robić. Coś na kształt nałogu :)Szczególne gdy się denerwuje
Pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 8


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Oriflame - zapraszam do rozmowy na temat naszych kosmetyków
maseczka pod oczy z kawy-relacja na zywo
[kosmetyki] Woda Paco Rabanne poszukiwana
Dermacol make up cover
avon - cien

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »