Data: 2004-05-20 12:49:21
Temat: Re: jak to jest z tym seksem?
Od: "idiom" <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "skrzato" <a...@m...pl> napisał w wiadomości
news:c8ho3j$nrv$1@inews.gazeta.pl...
> > Dobrze, zatem wytłumacz mi, co miało oznaczac, że wszystko zależy od
tego
> > czego on chce ?
> > Czy przypadkiem nie to, że wszystko zależy od niego.
>
> powinnam w takim razie napisac
> "wszystko TERAZ zalezy od tego, na ile sexs jest wazny dla niego i na co
on
> liczy"
> i potraktowac to jako kolejny punkt w ich rozwazaniach;
dobrze, masz rację.
Nie rozumiem Ciebie, a Ty nie rozumiesz mnie.
powiedz mi, jaka jest różnica w sytuacjach:
sytuacja nr1. jej się z nim w łóżku nie układa, jemu się z nią układa;
sytuacja nr2. jej się z nim w łóżku nie układa, jemu z nią - też nie;
Czy w sytuacji nr 1 ona powinna się poświęcać, bo jemu jest OK ? Jakie ma
znaczenie dla niej, to że jemu jest fajnie, jeśli nie zakładamy jej
poświęcenia??
Zatem - jego odczucia mają znaczenie w tej sytuacji tylko wtedy, gdy
zakładamy jej poświęcenie. I owo zakładanie tego poświęcenia mnie
zbulwersowało
Monika
|