Data: 2005-01-28 14:52:14
Temat: Re: jak to zrobic?
Od: "iska" <i...@s...zbedne.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Jolanta Pers" <j...@N...com.pl> wrote in message
news:ct973o$er1$2@nemesis.news.tpi.pl...
> Gdyby ktoś chciał wymyślić nazwę dla tego fryza, to mam propozycję:
> "Powrót Mechagodzilli".
IMHO kwestia opatrzenia sie - na poczatku tez mnie denerwowaly te koguty,
teraz czasem nawet mi sie podoba. Ale nie na mnie ;D
> Wszystkich urażonych przepraszam za powyższe skojarzenie, ale to jest
> niestety, klasyczna fryzura z gatunku "wygląda do przyjęcia zrobiona
> przez fachowca, na idealnej, upozowanej modelce, w profesjonalnym
> świetle i przez 5 minut". We wszelkich innych okolicznościach przyrody
> efekt może być... fascynujący inaczej.
Nie zgodze sie. Jakis czas przy okazji otwierania nowego sklepu
przeprowadzona fajna promocje - przez caly pierwszy dzien na wystawie
tanczylo na zmiane 5 dziewczat z lokalnego zespolu tanecznego oczywiscie w
formowych ubranaich (Sklep miescie sie na glownym deptaku handlowym). 3 z
nich mialy wlasnie takie fryzurki i nic sie nie rozwalalo podczas
tanczenia. Zmienialy sie co pol godziny (mala przerwa plus zmiana ubrania
i pewnie tez poprawki na fryzurze) - wygladalo to ciekawie i pasowalo do
profilu sklepu. Dziewczeta byly ladne klasyczna dunska uroda, zadarte
noski, blond (chociaz to podobno farbowane w wiekszosci :) i do takiego
typu urody IMHO ta fryzura pasuje. Podobna ale duzo lzejsza dzienna wersje
widac czasem na Cameron Diaz - tez to wyglada ciekawie... Jak to mowia
ladnemu we wszystkim ladnie ;D
Pozdrawiam
iska
|