Data: 2004-02-15 12:45:53
Temat: Re: jak "wyprostowac" czyjes myslenie
Od: "Nicki" <m...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> nicky majki, wyluuuuzuj... :)
wiesz co nie mam sily, mam sprane psyche, brak snu i jestem wykonczona
wszytskim.......:(
M
sorki, nie chcialam, byc nie mila, ale tak "pod skora" czuje jakbyscie
trzymali jego strone tylko dlatego ze on jest facetem.....a kobiety
"wiadmo": czepiaja sie bez powodu, awantura dla wlasnego widzimisie i
rozladowania hormonow....itp itd wiec ja i tak bede winna, a jeg osie
wybiela...
zreszta to juz coraz mniej wazne :/
|