Data: 2004-02-17 23:13:09
Temat: Re: jak "wyprostowac" czyjes myslenie
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
mania:
> teraz to niewydolisz! :DD
> najświętrzemu odebrałoby cierpliwość! :D
Eeee-tam. Nie zartuj. :DD
> ta! kiedy Ty czegos chcesz ode mnie! (tutaj mam juz nieprzyzwoite
> skojarzenia ;)
Ja? Od Ciebie? :o
Oczywiscie ze chce od Ciebie wszystkiego! To zle? Przeciez Cie
uwielbiam, wiec trudno abym chodzil i prosil od innych ktorych
nie uwiebiam tak bardzo jak Ciebie - no zastanow sie Maniu. ;D
> ta! to jedyne co masz mi do zaoferowania!
Alez Kochanie! Nie przesadzaj. :)))))
Zawsze jak jestes nabuzowana (testosteron? ;D) to tracisz wszelkie
poczucie rzeczywistosci. :)
> co rozumiesz? co rozumiesz ?
> Ty nic nie rozumiesz!
Spokojnie, no i po co sie wsciekasz? :)
Nawet jak czegos nie rozumiem, to bardzo sie staram aby to zmienic. ;D
Przeciez rozmawiamy, co nie? ;))))
> oooooo! tylko mnie nie bierz pod włos!
> juz ja znam te Twoje gierki!
Skarbie, czy ja bym Ci sciemnial?
Jestes jak roza posrod stokrotek i jak Slonce mego zycia - bez Ciebie
bylbym jak zbity walesajacy sie w ciemnosciach pies i wylbym
do Ksiezyca w nadziei ze mnie przygarnisz! ;DDDDDDDD
Poza tym nikt nie gotuje tak swietnie jak Ty... no i jestes taaAAaaaka
sliczna, ze az mi dech zapiera czasem kiedy na Ciebie patrze. :)))))
> (cholera, no nie wiem, zaraz zaraz, niech wykrzeszę z siebie jakiegos
> demona...)
> przepraszaniem to Ty możesz sobie sypialnie wytapetować! a co się
> stało to sie już nie odstanie! ponosi Cię jasne, że Cie ponosi!
> a na imię mi XXXXXXX juz zapomniałeś?!
Alez Skarbie? Wolalabys abym jakims biednym niekumatym anemikiem
bez ikry (testosteronu)??? ;D
Co Ty bys z takim w lozku robila? :))))
Glaskalabys go tylko po glowce? - juz to widze! ;DDDDDDDDD
Naprawde przepraszam. :)
Jak sie tak do mnie bezpardonowo przypieprzasz, to czasem ciezko
zachowac pelny spokoj. :))))))
Zobaczysz: kiedys sie z Toba wykoncze. Zejde na zawal i uwolnie
Cie od siebie - tego wlasnie chcesz? - no to czepiaj sie dalej, prosze
bardzo. ;DDD
Czasem nic o mnie nie dbasz, wiesz??????????? :DDDDD
> heh no widzisz jaki Ty jesteś? niby miły, niby słodki
> ale pod pachą masz sztylet i gdy tylko widzisz że mięknę
> to ciach! i dźgasz!
> ja jęczę???? ja j ę c z ę ?????
> łeeeeeeeeee Ty mnie wcale a wcale nie koooochaaaasz!!
Maniu! Radosci mojego zycia! Alez _przeciez_ dobrze wiesz
ze kocham Cie jak jasna cholera. ;))))
Zyc bez Ciebie nie potrafie, a Ty wymyslasz jakies pierdoly. ;o
> To TY nie wiesz?????
> Naprawdę trzeba Ci takie proste rzeczy tłumaczyć?????!!!!!!
No nie zartuj? Serio? :))))))
Wow! Czwarty dzien pod rzad? Myslalem ze dasz mi chwile
wytchnienia. ;D
Moze odlozymy to do jutra, co? ;))))))))
Ty to masz zdrowie. I jak ja mam sie z Toba nie wykonczyc??? ;D
> no! za to to powinni mi Oskara wręczyć :)))
Ale za co? Ze po obcym facecie sobie jezdzisz bez pardonu? ;D
Wobec wlasnego to pewnie AZ tak niemilosierna nie jestes... :))))
mam nadzieje? :)
Czarek
|