Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!p
ostnews.google.com!o61g2000hsh.googlegroups.com!not-for-mail
From: m...@w...pl
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: jak wytrzymywac ciągłe "huśtawki"?
Date: Sat, 14 Jul 2007 05:04:33 -0700
Organization: http://groups.google.com
Lines: 51
Message-ID: <1...@o...googlegroups.com>
References: <1...@g...googlegroups.com>
<4698b84b$1@news.home.net.pl>
NNTP-Posting-Host: 83.18.236.90
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1184414673 11181 127.0.0.1 (14 Jul 2007 12:04:33 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Sat, 14 Jul 2007 12:04:33 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <4698b84b$1@news.home.net.pl>
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1; SV1; .NET CLR
1.1.4322),gzip(gfe),gzip(gfe)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: o61g2000hsh.googlegroups.com; posting-host=83.18.236.90;
posting-account=ps2QrAMAAAA6_jCuRt2JEIpn5Otqf_w0
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:90611
Ukryj nagłówki
On 14 Lip, 13:49, Lukasz Kozicki <R...@v...cy.invalid> wrote:
> m...@w...pl napisał/wrote dnia/on 2007-07-14 01:14:
>
> > Jesteśmy małżenstwem od 12 lat.Nigdy! nie uśiedliśmy, na spokojnie np
> > przy kawie, aby omawiac różne sprawy.
>
> Czyli pewnie sama wiesz, że warto usiąść i porozmawiać. Skoro on tego
> nie czuje (nic dziwnego, ja też nie lubię rozmawiać "bez powodu", ale
> wiem już że to dla mojej Żony ważne), to Ty zaaranżuj rozmowę. Jeśli
> nie przy kawie, to w łóżku albo zacząć rozmawiać przy codziennych
> domowych czynnościach. I nie rozmawiać od razu o problemach, tylko
> najpierw o sprawach codziennych. Powiedzieć mu, że chcesz z nim
> rozmawiać a nie kłócić się, powiedzieć o swoich odczuciach w sprawach
> "neutralnych konfliktowo". Dobra zasada takich rozmów to kilka miłych
> uwag ("głasków") na 1 zastrzeżenie. Po dłuższym "trenowaniu" powinno
> wystarczyć "standardowe" 4 głaski na 1 zastrzeżenie, ale pewnie warto
> zacząć od "lepszej" proporcji.
>
> > Myślę, że "sprawcą" tego jest mój maż, który naprawdę nie potrafi ze
> > mną rozmawiac, wogóle okazac uczucia,
>
> Większość facetów "tak ma". Ja też. Gdybym się nie dowiedział, że dla
> mojej Żony jest to nie do zniesienia, dalej bym się tak zachowywał,
> bo to jest dla mnie "normalne" zachowanie. A nie dowiedziałbym się,
> gdybym nie zaczął z nią rozmawiać: np. uważałbym, że jak raz na rok
> powiedziałem "kocham Cie" i później nie odwołałem, to cały czas ona
> o tym wie. To męska logika - jeśli męża nie nauczysz damskiej logiki,
> będzie używał męskiej i będzie zdziwiony czy załamany, że nie może
> się z Tobą porozumieć.
>
> Pozdrawiam i powodzenia
> --
> ŁK
Dziękuję bardzo!
|