« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-09-28 16:53:03
Temat: Re: jak zatrzymać dziecko przy ojcu ?
Użytkownik "jacobs400" <p...@U...wp.pl> napisał w wiadomości
news:cjbto6$k6b$1@nemesis.news.tpi.pl...
> To jest kontynuacja wątku który kiedyś zaczełem. Okazało się że ona ma tam
> kochanka i chce zabrać nasze małe dziecko do niego. Mam niezbite dowody na
> zdradę i niemoralne zachowanie się przy starszej córce. Kiedy dla mnie
> mówiła że mnie kocha i zastaje, jej pokazywała zdjęcie kochanka i mówiła
> że to będzie jej nowy tatuś.
>
> Związek mój zakończony definitywnie.
dziękuje za poparcie, nie wiem czy będzie mnie stać na adwokata. Nic nie
wiem, oczekuje raczej odpowiedzi na co mogę być przygotowany w sądzie, co
może mnie spotkać.
Jacobs
GG: 3025637
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-09-28 17:03:56
Temat: Re: jak zatrzymać dziecko przy ojcu ?
Użytkownik "jacobs400" <p...@U...wp.pl> napisał w wiadomości
news:cjbto6$k6b$1@nemesis.news.tpi.pl...
Zdaje się oboje rodziców musi wyrazić zgodę na wydanie paszportu.
Pozdrawiam
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-09-28 18:02:00
Temat: Re: jak zatrzymać dziecko przy ojcu ?Użytkownik "jacobs400" <p...@U...wp.pl> napisał w wiadomości
news:cjc53o$3l3$1@nemesis.news.tpi.pl...
> dziękuje za poparcie, nie wiem czy będzie mnie stać na adwokata. Nic nie
> wiem, oczekuje raczej odpowiedzi na co mogę być przygotowany w sądzie, co
> może mnie spotkać.
Stary, nie powinieneś być bierny. A bez doświadczenia i porady trudno Ci będzie coś
wskurać w sądzie.
Zapomniałem, że moja matka miała straszne 'wtyki' w sądzie, np. zaparaszała
naczelnika na kolacje... z Napoleonem przyjezdzal i
takie tam...
Twoja kobieta jezeli nie nalezy do tych msciwych, zlosliwych, to moze nie bedzie az
tak trudno. W koncu to ona odchodzi.
Pamietaj jednak, ze kobieta zwykle nie pozwala sobie na to, aby o niej mowiono, ze
zdradzila, itp. Prawdopodobnie bedzie sie
starala Cie oczernic, a siebie wybielic badz, co gorsza, z siebie zrobic ofiare, z
Ciebie winnego tragedii...
Opieram sie na doswiadczeniu.
Powodzenia,
--
Pozdrawiam
Griszczuk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2004-09-28 18:26:14
Temat: Re: jak zatrzymać dziecko przy ojcu ?
>
> Stary, nie powinieneś być bierny. A bez doświadczenia i porady trudno Ci
> będzie coś wskurać w sądzie.
> Zapomniałem, że moja matka miała straszne 'wtyki' w sądzie, np.
> zaparaszała naczelnika na kolacje... z Napoleonem przyjezdzal i
> takie tam...
> Twoja kobieta jezeli nie nalezy do tych msciwych, zlosliwych, to moze nie
> bedzie az tak trudno. W koncu to ona odchodzi.
> Pamietaj jednak, ze kobieta zwykle nie pozwala sobie na to, aby o niej
> mowiono, ze zdradzila, itp. Prawdopodobnie bedzie sie
> starala Cie oczernic, a siebie wybielic badz, co gorsza, z siebie zrobic
> ofiare, z Ciebie winnego tragedii...
>
> Opieram sie na doswiadczeniu.
już to robi dość skutecznie i jest BARDZO mściwa
Jacobs
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2004-09-28 18:35:19
Temat: Re: jak zatrzymać dziecko przy ojcu ?
Użytkownik "jacobs400" <p...@U...wp.pl> napisał w wiadomości
news:cjbto6$k6b$1@nemesis.news.tpi.pl...
> To jest kontynuacja wątku który kiedyś zaczełem. Okazało się że ona ma tam
> kochanka i chce zabrać nasze małe dziecko do niego. Mam niezbite dowody na
> zdradę i niemoralne zachowanie się przy starszej córce. Kiedy dla mnie
> mówiła że mnie kocha i zastaje, jej pokazywała zdjęcie kochanka i mówiła
że
> to będzie jej nowy tatuś.
>
> Związek mój zakończony definitywnie.
to była kwestia czasu
ale powiem Ci jeszcze ze masz bardzo male szanse na opieke nad coreczka,
faktem swiadczacym, na Twoja korzysc jest jedynie to, ze opuscila dziecko na
pol roku (a tak na marginesie: co to za matka !!); sprobuj to wlasnie
wykorzystac w sadzie, choc osobiscie watpie, ze Ci sie uda
ale trzymam kciuki !!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2004-09-28 18:41:16
Temat: Re: jak zatrzymać dziecko przy ojcu ?
Użytkownik "Roch Dz." <r...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cjcb3f$45e$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
.
>
> to była kwestia czasu
>
> ale powiem Ci jeszcze ze masz bardzo male szanse na opieke nad coreczka,
> faktem swiadczacym, na Twoja korzysc jest jedynie to, ze opuscila dziecko
> na
> pol roku (a tak na marginesie: co to za matka !!); sprobuj to wlasnie
> wykorzystac w sadzie, choc osobiscie watpie, ze Ci sie uda
> ale trzymam kciuki !!!
dziękuje za rady, właśnie takich mi trzeba. Może ktoś jest na grupie kto
odważy mi się napisać przebieg (opisać) rozprawy rozwodowej, gdzie było w
dziecko małoletnie ? proszę na priva. Potrzebuje jakiegoś doświadczenia.
Jacobs
GG: 3025637
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2004-09-28 18:44:48
Temat: Re: jak zatrzymać dziecko przy ojcu ?
Użytkownik "jacobs400" <p...@U...wp.pl> napisał w wiadomości
news:cjbto6$k6b$1@nemesis.news.tpi.pl...
> To jest kontynuacja wątku który kiedyś zaczełem. Okazało się że ona ma tam
> kochanka i chce zabrać nasze małe dziecko do niego. Mam niezbite dowody na
> zdradę i niemoralne zachowanie się przy starszej córce. Kiedy dla mnie
> mówiła że mnie kocha i zastaje, jej pokazywała zdjęcie kochanka i mówiła
że
> to będzie jej nowy tatuś.
Jeśli mała nie ma paszportu potrzebuje zgody obojga rodziców
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2004-09-28 19:11:22
Temat: Re: jak zatrzymać dziecko przy ojcu ?
Użytkownik "jacobs400" <p...@U...wp.pl> napisał w wiadomości
news:cjbto6$k6b$1@nemesis.news.tpi.pl...
Mam tylko jedną podpowiedź- trzeba jakoś dogadać się z matką dziecka- bez
tego będzie trudno. Jednak nie jest to niemożliwe- jutro popytam ludzi,
którzy mają doświadczenia z autopsji i jak czegoś sensownego uda mi się
dowiedziec napisze na priv.
Pozdrawiam ciepło
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2004-09-28 20:41:58
Temat: Re: jak zatrzymać dziecko przy ojcu ?
Użytkownik "jacobs400" <p...@U...wp.pl> napisał w wiadomości
news:cjbto6$k6b$1@nemesis.news.tpi.pl...
> To jest kontynuacja wątku który kiedyś zaczełem. Okazało się że ona ma tam
> kochanka i chce zabrać nasze małe dziecko do niego. Mam niezbite dowody na
> zdradę i niemoralne zachowanie się przy starszej córce. Kiedy dla mnie
> mówiła że mnie kocha i zastaje, jej pokazywała zdjęcie kochanka i mówiła
że
> to będzie jej nowy tatuś.
>
> Związek mój zakończony definitywnie.
Muszę napisać, że czuję się zdruzgotana. Absolutnie.Najbardziej tym, że
spotkało Cię coś tak perfidnego. Zawsze będzie mnie dziwiło, ze dwoje ludzi
może być sobie tak bliskimi, a później nagle stanąć z nożami po dwóch
stronach barykady. Oszukiwać, kłamać, okazywać się świniami. Ale nic nie
zmieni faktu, że tak bywa.
Teraz najważniejsze jest dobro Waszych dzieci. To bardzo trudne, bo obawiam
sie, że jeśli ze strony Twojej żony padła deklaracja nienawiści, ucieknie
się do wszelkich sposobów, by zwalczyć Ciebie - a czymże prosciej uderzyć w
ojca, niż odebraniem mu dzieci i pozbawieniem go kontaktu z nimi?
> Powiedziała że mnie nienawidzi i że z tamtym dopiero było jej dobrze w
> łóżku.
Powiedziała to prawdopodobnie po to, by Cie zranić.
> Ja kocham swoją córeczkę i nie chce jej oddać na tułaczkę po świecie. Od
pół
> roku mamy nie widziała i sie odzwyczaiła już.
Dzieci niestety nie ozdwyczajają się tak łatwood matek. Wiem, co mówię, znam
chłopca, którego mama porzuciła gdy miał 4 czy 5 lat. Jako 15-latek przyjął
ją bez żadnych zastrzeżeń i z ogromnym utęsknieniem.
>
> Nie wiem czy tutaj ktoś mi może pomóc, nigdy w sądzie nie byłem nie wiem
jak
> się zachować.
Postaram się poprosić mojego znajomego, który wychowuje swoje dzieci
samotnie, żeby napisał ci, na co trzeba się przygotować.
Chcę Ci napisać, że serdecznie współczuję. Ale też chcę Ci napisać, że liczę
na to, że nie pozwolisz sie wciągnąć w manipulację dziećmi i nie będziesz
walczył z żoną ich kosztem. To bardzo, szalenie trudne, zwłaszcza gdy druga
strona nie uznaje żadnego tabu, żadnych świetosci i walczy bezpardonowo.
tak szalenie trudno wypośrodkować teraz, co będzie dla dzieci dobre...
sugeruję, byś kontaktował się z rodzinnym psychologiem, który nie tylko
pomoże Ci przewidzieć i uprzedzić reakcje dzieci, szkody w ich psychice, ale
też być może pomoże Ci pojąć działania Twojej żony. Te poprzednie i te
obecne. Będzie Ci łatwiej z taką wiedzą. Tak myślę.
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2004-09-28 21:12:44
Temat: Re: jak zatrzymać dziecko przy ojcu ?
Użytkownik "Griniu" <p...@n...poczta.fm> napisał w wiadomości
news:cjc27h$s6f$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Margola Sularczyk"
<malgos@spamu_nie_kochamy.panda.bg.univ.gda.pl> napisał w wiadomości
> news:cjc089$4hp$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
>
> Co sądzisz o tym, co Jacobsowi wyrządzono? :((
Z grubsza już napisałam. Nic w tym ani miłego, ani budującego. A najgorsze,
obawiam sie, zostanie wyrządzone dzieciom. One zazwyczaj płacą za
niedojrzałość rodziców (a tacy głównie walczą dziećmi)
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |