Data: 2003-09-26 21:50:37
Temat: Re: "jak zdobyć kobietę"
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Misia wrote:
> Wystarcz mi, tymczasowo, ze wiem, o czym sama mowie :)
Jesteś pewna? ;)
> Ucze sie pokory ;)
;) OK, trzymam za słowo.
> Ty o kwiatach i wulgarnosci, ja o hipokryzji i stereotypach?
Grunt, że jest kontrast.
[ciach'o]
>> Być może :))
>> Być może tycztomek nie zgadłby czyja to ręka... bo 'podrasowany'
>> projekcyjką byłby 'pewny', że to łapa zbira lub innego blokersa /w
>> żadnym wypadku MISI ;p/.
>
> Czy tycztomek nie zauwazyl, jak duza ma dzieki temu Misia przewage w
> starciu wrecz?
Albo robaczywa bzdura zwana iluzją - i już widzę wyłażącą z MISI 'gębę'
samochwały. ;)
Czy samochwała nie zauważyła, że tycztomek celowo nadstawia drugi policzek?
Po co? Bo pierwszy raz w gębę, to może być z 'doskoku' /nie zauważył, bo się
zasugerował/.
No to przywal drugi raz - teraz widzę babsztyla ;) zacierającego łapki
własną pseudo-erudycją ;)
A skoro 'babsztyl' gada o 'waleniu konia', to śmiało można powiedzieć, że
łapki zlepione 'krocznym wyziewem'.
Starcie wręcz... no pięknie - tylko umyj rączki i wyparz jęzor /MISI to nie
przystoi, żeby takim ASCII-aparatem skrobać napletek idiotyzmów, przeco
MISIA jest MISIU/.
> W innym wypadku bylaby bez szans. No coz, moze sie okazac, ze i tak jest
> bez szans, ale... wtedy zawsze pozostaje jeszcze MISIA. Przy czym nie
> czuje ona potrzeby dawania komukolwiek po gebie.
Wytężasz babsztylu swe 'wdzięki' żeby pisać o cyt. "walić konia
regularnie" - to na tym polega ta "przewaga"? Na wycieraniu jęzora o
furmańską wycieraczkę? A później świat iluzji: "nie czuje ona potrzeby
dawania komukolwiek" i tu nie wiem czy mowa o "w gębę" czy "po gębie",
"dawania" czy brania"? /bo 'dzięki' buźce niewyparzonej różne rozwiązania
się sugerują/.
(...)
A na prosty sygnał już znormalniała - tak w sekundę... no pięknie, tylko po
co z tą 'gębą' samochwały wyskakiwać?
No co? ;) Dalej, dalej. Popatrzmy ;)
[ciach'o]
> Jest stworem przystosowanym cudnie do duzo gorszych rzeczy.
> Babski swiat ma wiele wymiarow. Polecam poczciwa Anne Swierszczynska :)
"cudnie do dużo gorszych rzeczy"?
No tak: pojawiam się z 'koniwalskim' interfejsem i pokazuję jakam mądra ;)))
/feministka koślawa - pożal się Boże/
--
tomek /murarz, tynkarz, akrobata - laik, nie Psycholog/
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
|