jak zmienic nawyk

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 45

31. Data: 2006-03-29 07:04:11

Temat: Re: jak zmienic nawyk
Od: "darnok" <d...@a...spam.ch> szukaj wiadomości tego autora

In news:1143553822.105177.300410@v46g2000cwv.googlegrou
ps.com,
*tuptusia* wrote:
> I jeszcze czy jest jakis sposób zeby jogurt naturalny smakowal jak
> smietana ? - tez chyba musze ja wyeliminowac.

Na diecie niskoweglowodanowej eliminowanie smietany jest zlym ruchem.
Smietana ma mniej WW niz jogurt naturalny (smietana ok 4g a jogurt od ok 5g
wzwyz na 100g), wiec czeka cie spozywanie wiekszej ilosci smietany ;-)
Zreszta to takze zrodlo tluszczow i bialka czyli twojego paliwa na diecie
niskoweglowodanowej.

--
darnok

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2006-03-29 07:09:56

Temat: Re: jak zmienic nawyk
Od: "tuptusia" <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzieki za odpowiedz,

Na pewno na tej stronce znajde jakies przysmaki :) bez
weglowodanów.

Tego nie napisalam ale nie zamierzam podjac diety typowo
odchudzajacej - bo nadwagi nie mam, ale diete spalajaca miesien.
A tego co czytalam o takim procesie to do weglowodanów trzeba
zaczac. Zobaczymy czy wytrwalosci mi wystraczy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2006-03-29 07:18:09

Temat: Re: jak zmienic nawyk
Od: jaszczur <m...@c...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Przeglądam pl.misc.dieta
a tam użytkownik *tuptusia* pisze:

> Tego nie napisalam ale nie zamierzam podjac diety typowo
> odchudzajacej - bo nadwagi nie mam, ale diete spalajaca miesien.
Czy możesz wytłumaczyć co to "diete spalajaca miesien"?

--
"(...) aby uzyskać pełnię wolności, ( . '">
trzeba żyć tak, jakby twoje ciało ) L_
było już martwe" ( /[__
(c)Yamamoto Tsunetomo "Hagakure" <^ |mj

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2006-03-29 07:21:34

Temat: Re: jak zmienic nawyk
Od: jaszczur <m...@c...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Przeglądam pl.misc.dieta
a tam użytkownik *darnok* pisze:

>> I jeszcze czy jest jakis sposób zeby jogurt naturalny smakowal jak
>> smietana ? - tez chyba musze ja wyeliminowac.
> Na diecie niskoweglowodanowej eliminowanie smietany jest zlym ruchem.
A gdzie ona pisze, że będzie stosowała dietę niskowęglowodanową?
Z jej wypowiedzi zrozumiałem, że chce ograniczyć ilość spożywanych
weglowodanów o wysokim IG.

> Smietana ma mniej WW niz jogurt naturalny (smietana ok 4g a jogurt od ok 5g
> wzwyz na 100g), wiec czeka cie spozywanie wiekszej ilosci smietany ;-)
Tak. Chyba, że z tego jogurtu nat. chce zrobić posiłek węglowodanowy.

--
"(...) aby uzyskać pełnię wolności, ( . '">
trzeba żyć tak, jakby twoje ciało ) L_
było już martwe" ( /[__
(c)Yamamoto Tsunetomo "Hagakure" <^ |mj

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2006-03-29 07:49:26

Temat: Re: jak zmienic nawyk
Od: andy <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

tuptusia napisa?(a):
> Wiec powiedzcie jakich sposobów uzyliscie, zeby oduczyc sie
> jesc chleba, buleczek, pierogów itp. Ja uwielbiam chelebek,
> zwlaszcza ten na zakwasie. Latwiej mi porzucic slodycze i zastpic
> je warzywami ( w perspektywie idacej wiosny) niz pieczywo.

Zmienic' podstawowe z'ród?o energii. Z cukrów przejs'c' na t?uszcze a to
wcale nie oznacza, z.e jakiekolwiek produkty spoz.ywcze be;dziesz musia?a
eliminowac'. Musisz tylko widziec' ile i co jes'c' aby zaspokoic' potrzeby
Twojego organizmu no i oczywis'cie "odnarkotyzowac' sie;" z uzalez.nienia
cukrowego, na to potrzeba ok. 3 miesie;cy.

> Wiem, ze jak tego nie wyeliminuje to kazda dieta bedzie
> nieefektywna meczarnia.

Eliminacja czegokolwiek nic Ci nie da! Jes'li nie zmienisz swojej
"filozofii" dietetycznej (te s?ynne warzywa i owoce) re;cze; Ci, z.e be;dzie
to tylko nieefektywna me;czarnia przez ca?e z.ycie. Pozdr.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2006-03-29 11:06:24

Temat: Re: jak zmienic nawyk
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał w
wiadomości news:e0c6he$ets$1@inews.gazeta.pl...
> Jeff pisze:
>
>>>A słyszałeś o raku serca bo ja nie!
>>
>> Nowotwor serca nosi nazwe, angiosarkoma. Jest to nowotwor stosunkow rzadko
>> spotykany i czescioej wystepuje u dzieci.
>> Nowotwory takie jak np. melanoma daja czesto przerzuty do serca.
>
> Sie nie znasz. Wielki guru Kwasniewski o nowotworach serca nie slyszal i nie
> pisal, wiec z pewnoscia nie istnieja.

Jak zwykle musisz napisać nieprawdę. Kwaśniewski powiedział, że w swojej długiej
praktyce lekarskiej z nowowtworem serca się nie spotkał.
Byc może w Kanadzie spotyka się go coraz częściej, co świadczyłoby o fatalnym
stanie odżywiania Kanadyjczyków i fatalnej działalności kanadyjskiej medycyny
także z med. niekonwencjonalnej Anny/Hanny/Jacka/Jef_f.

> MSPANC

Jak zwykle w takim miejscu nie mogłeś się powstrzymać...
Już kiedyś temat nowotworów serca był omawiany na psw. ale widać zapomniałeś...

Kilka istotnych faktów.
Mięsień sercowy różni się budową, sprzężeniem elektromagnetycznym, no i
"zarządzaniem", od mięśnia szkieletowego.
Szkieletowy może sobie odpoczywać, kiedy Ty o tym zdecydujesz, sercowy musi
sprawnie pracować przez całe Twoje życie BEZ PRZERWY. Z konieczności musi
mieć priorytet w dostarczanej energii i składnikach odżywczych. Oczywiście
mimo jego niezależności od Twojej woli i tegoż priorytetu, możesz pośrednio
wpływać na jakość jego pracy i ewentualną patologię np. za pomocą tego, co
trafia do krwioobiegu. A to w dużej mierze zależy od jakości jedzenia...

Info nt. nowotworów związanych ewentualnie z sercem z literatury medycznej:
1. Mesothelioma - rzadki nowotwór OTRZEWNEJ [błona surowicza pokrywająca
narządy wewn.]
2. Mięsaki - [wg Kokota -"Choroby wewnętrzne"] - dotyczą: ukł. chłonnego,
jelita cienkiego, grubego, żołądka, śledziony, wątroby, szpiku, oskrzeli,
jajnika.
[Mięsaka dot. serca nie znalazłam, nie twierdzę, że nie istnieje, ale nigdzie
nie znalazłam o tym żadnej wzmianki].
3. Śluzak (myxoma) - nowotwory serca PIERWOTNE spotyka się wyjątkowo
rzadko. Nieco częstsze są PRZERZUTY nowotworowe do serca.
Śluzak jest najczęściej umiejscowiony w lewym przedsionku. Jest rzadkim,
półzłośliwym nowotworem wywodzącym się z TKANKI ŁĄCZNEJ mającej właściwość
wytwarzania śluzu. Może wystąpić w sercu, skórze, tkance podskórnej,
w niektórych kościach i w ukł. moczowo-płciowym.
Nowotworem złośliwym jest śluzako-mięsak, rozwijający się wskutek
zezłośliwienia śluzaka łagodnego. Może dawać odległe przerzuty.

Wszystkie zmiany typu nowotworowego mają swój początek nie tyle w samym
mięśniu sercowym, co W TKANCE NABŁONKOWEJ lub ŁĄCZNEJ - wsierdziu (wyściółka
całej wewnętrznej powierzchni serca, łącznie z zastawkami).
Zapalenie wsierdzia bakteryjne - często stanowi bezpośrednie zagrożenie
życia.
Zapalenie reumatyczne (niebakteryjne) i powolne zapalenie wsierdzia - mogą
prowadzić do powstania wad serca nabytych (prawdopodobnie spotkało to
dr. Atkinsa we wczesnej młodości).
Fibroelastoza - (występuje najczęściej u niemowląt) polega na bujaniu tkanki
łącznej włóknistej i sprężystej wsierdzia.
Jest jeszcze zespół rakowiaka - jest to zwłóknienie wsierdzia, zwłaszcza
prawej połowy serca, w przypadkach rakowiaka z przerzutami do wątroby.

Wszystkie te zmiany chorobowe dotyczą więc WSIERDZIA, czyli tkanki nabłonkowej
lub łącznej (w przypadku serca).
Jeśli dotyczą samego mięśnia sercowego, to są już to tylko przerzuty z
tkanki gorzej odżywionej, niż komórki mięśnia sercowego.

Krystyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2006-03-29 12:38:43

Temat: Re: jak zmienic nawyk
Od: " Jeff" <j...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Krystyna*Opty* <K...@p...onet.pl> napisał(a):

> Jak zwykle musisz napisać nieprawdę. Kwaśniewski powiedział, że w swojej
długiej
> praktyce lekarskiej z nowowtworem serca się nie spotkał.
> Byc może w Kanadzie spotyka się go coraz częściej, co świadczyłoby o fatalnym
> stanie odżywiania Kanadyjczyków i fatalnej działalności kanadyjskiej medycyny
> także z med. niekonwencjonalnej Anny/Hanny/Jacka/Jef_f.

Witam Towarzyszke !

Juz tak od samego rana w pracy...edukacyjno-wychowawczej?

Hmm...jakie to wielkie szczescie, ze jest ktos taki na tej grupie jak
Towarzyszka Krystynaopty, ktora pisze zawsze prawde.....i tylko prawde optymalna.

Jesli natomiast chodzi o Kanade, to towarzyszka na pewno nie wie, ze tam
biale, dwugarbne niedzwiedzie podobno chodza swobodnie po ulicach.... i
pozeraja ludzi ktorzy sa zle, bo paszowo odzywieni.

Ba...tamtejsi tubylcy sa tak fatalnie pasieni, ze podobno panuje w tym kraju
epidemia nowotworow oraz rozne inne plagi dziesiatkuja ten ciemny narod.....

Ha...pewnie dlatego tak sie dzieje, ze jeszcze tam nie dotarli ludzie ktorzy
ich naucza prawidlowego sposobu zywienia..

A tak a propos....moze Towarzyszka chcialaby otrzymac jakas konkretna
propozycje zatrudnienia u tych ciemnych, pasozernych i zasyfionych
Kanadyjczykow aby podjac swa misje oswiecenia tego zacofanego spoleczenstwa
i tym samym podniesc na odpowiednio wysoki, bo optymalny poziom tamtejsza
wiedze medyczna?

Hmm.....ale aby ta misje prawidlowo wykonywac, musialaby towarzyszka przybyc
do tego prymitywnego kraju ze swa ekipa bylych esbeckich goryli na
emeryturze...hmmm....a to juz powazniejszy problem....bo nie wiadomo czy igloo
i namioty ze skor niedzwidzich bylyby dla nich odpowiednim miejscem do
zamieszkania, zwlaszcza, ze ci towarzysze sa przyzwyczajeni do zycia w
superkomfortowych apartamentach a la ruski zamek w podziemiach....hmmm....

> Jak zwykle w takim miejscu nie mogłeś się powstrzymać...
> Już kiedyś temat nowotworów serca był omawiany na psw. ale widać zapomniałeś...

Osmielam sie zauwazyc Towarzyszko, ze to nie ten pan zapomnial, ale zupelnie
ktos inny, ale rozumiem, rozumiem.... zgodnie z optymalnym postrzeganiem
rzeczywistosci jest to normalne....i w sumie dzieki temu, ze ten pan
zapomnial, Towarzyszka wszystkim pasozernym ciemniakom udowodnila, ze tylko
i wylacznie Towarzyszka ma swietna pamiec, no i oczywiscie jest jednynie
wlasciwym zrodlem wiedzy w kazdym temacie medycznym...

....no i przeciez znowu byla okazja aby ta nieprawdopodobnie rozlegla wiedza
kolejny raz zablysnac i udowodnic grupowiczom, ze tylko dzieki diecie ktora
Towarzyszka stosuje mozna miec wspaniala pamiec, wiedze i niesamowicie
blyskotliwe reakcje....

A tak juz przy okazji,.... czy mozna wiedziec kto wlasciwie napisal ta slynna
historie o cudownym uleczeniu dziecka chorego na cukrzyce I, dzieki
zastosowaniu diety niskoweglowodanowej?

Towarzyszka ta historie osobiscie ujela w literackie ramy czy tez do spolki
z ta rownie (no... powiedzmy ze prawie rownie) utalentowana pania ktora jest
redaktorem czasopisma Optymalnik czy tez Optymalni ....

..sorry... ale mi sie myla te dwa zrodla nieziemskiej wiedzy.

------
Jeff

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2006-03-29 14:44:34

Temat: Re: jak zmienic nawyk
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> szukaj wiadomości tego autora

> Krystyna*Opty* <K...@p...onet.pl> napisał(a):

>>Jak zwykle musisz napisać nieprawdę.

Rozumiem, ze to do mnie? Jak zwykle poslugujesz sie wyswiechtana figura
retoryczna pt. "jak zwykle". Nie sadze, bym pisal nieprawde czesciej,
niz Ty sama, wiec moglabys sobie darowac te insynuacje.

>>Kwaśniewski powiedział, że w swojej długiej
>>praktyce lekarskiej z nowowtworem serca się nie spotkał.

A z jakimi on mial sie nowotworami w ogole spotykac, skoro jego
specjalizacja nie jest onkologia, lecz balneologia i medycyna fizykalna,
a zawodowo zajmowal sie dietetyka? Te nowotwory w swojej dlugiej
praktyce lekarskiej to diagnozowal Przenikliwym Spojrzeniem
Kwasniewskiego(tm), czy moze Niezawodnym Dotykiem Kwasniewskiego(tm)?
Zastanow sie, jaka stycznosc z nowotworami moze miec zawodowy DIETETYK i
czy jej skala upowaznia do autorytatywnego wypowiadania sie w kwestiach
nowotworów dotyczacych. Zlamania tez leczyl? Serca operowal? Operacje
plastyczne, endokrynologia, bezplodnosc, mydlo i powidlo...

>>Byc może w Kanadzie spotyka się go coraz częściej,

Widze, ze z radoscia podchwycilas te geograficzne bzdety, ktore padly tu
w temacie nowotworow serca. W Bialymstoku wszyscy tak maja?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2006-03-29 16:30:33

Temat: Re: jak zmienic nawyk
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał w
wiadomości news:e0e6gr$mhf$1@inews.gazeta.pl...
> > Krystyna*Opty* <K...@p...onet.pl> napisał(a):
>
>>>Jak zwykle musisz napisać nieprawdę.
>
> Rozumiem, ze to do mnie? Jak zwykle poslugujesz sie wyswiechtana figura
> retoryczna pt. "jak zwykle". Nie sadze, bym pisal nieprawde czesciej,
> niz Ty sama, wiec moglabys sobie darowac te insynuacje.
>
>>>Kwaśniewski powiedział, że w swojej długiej praktyce lekarskiej z nowowtworem
>>>serca się nie spotkał.
>
> A z jakimi on mial sie nowotworami w ogole spotykac, skoro jego
> specjalizacja nie jest onkologia, lecz balneologia i medycyna fizykalna,
> a zawodowo zajmowal sie dietetyka?

1. "Jedna choroba do jednych rąk"? ;>
2. Napisałeś swoją typową dla Ciebie (niestety) pogardliwą uwagę (cyt: "Sie nie
znasz. Wielki guru Kwasniewski o nowotworach serca nie slyszal i nie pisal, wiec
z pewnoscia nie istnieja.") czyli manipulację w tym wypadku: wypowiedzi
Kwaśniewskiego. A ja ją sprostowałam. Nie stać Cię na obiektywizm. I tyle.

Te nowotwory w swojej dlugiej
> praktyce lekarskiej to diagnozowal Przenikliwym Spojrzeniem
> Kwasniewskiego(tm), czy moze Niezawodnym Dotykiem Kwasniewskiego(tm)?
> Zastanow sie, jaka stycznosc z nowotworami moze miec zawodowy DIETETYK i
> czy jej skala upowaznia do autorytatywnego wypowiadania sie w kwestiach
> nowotworów dotyczacych. Zlamania tez leczyl? Serca operowal? Operacje
> plastyczne, endokrynologia, bezplodnosc, mydlo i powidlo...

I TY mi zarzucasz stosowanie figur retorycznych??? Nie jestem w stanie Ci
dorównać. Nawet nie czuję potrzeby w taki sam infantylny sposób pastwić się
nad wege-autorytetami takimi jak Maria Grodecka, czy Peter Singer, od którego
poglądów wg mnie wprost wieje grozą http://tiny.pl/mbc3

>>>Byc może w Kanadzie spotyka się go coraz częściej,
>
> Widze, ze z radoscia podchwycilas te geograficzne bzdety, ktore padly tu
> w temacie nowotworow serca. W Bialymstoku wszyscy tak maja?

Znowu nic NA TEMAT...

Krystyna

--
Każdy ma prawo do głoszenia swoich poglądów, jednak powinien to robić bez
obrażania innych. Marcin Cooler Kuliński

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2006-03-29 16:51:50

Temat: Re: jak zmienic nawyk
Od: "tuptusia" <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

No to mnie nie pocieszyliscie - ale lepiej kawe na lawe niz bajkami
sie karmic.
Musze powaznie porozmawiac najpierw z jakims madrym lekarzem a
potem brac sie za przygotowania do diety. A ja glupia myslalam, ze
to takie latwie . Ot nie jesc maki i cukru i bedzie jak trzeba i
warzywami zapchac brzuszek...
No nic dzieki za sprowadzenie mnie na ziemie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry