Data: 2004-05-24 17:40:01
Temat: Re: jak zrozumiec ?????
Od: m...@h...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Joanna_Maria napisał:
> Użytkownik "M." <m...@o...pl> napisał:
>
>
>>Przegadalem z kobieta czaly ten czas ktory mialem, zadawalem pytania, o
>>zycie, o to wszytko i dalej nie umiem zrozumiec. Opowiadala o swoim
>
> dziecku,
>
>>swoim zyciu, rodzicach, domu.
>
>
> Nie rozumiem dlaczego uwazasz, ze czysta kopulacja jest bardziej intymna niz
> rozmowa o sprawach tak osobistych jak rodzina, dziecko itd. I skad wniosek,
> ze taka rozmowa (i wypytywanie) byla mniej przykra i zostawi mniejszy slad
> niz rozlozenie nog.
albo cos nie doczytałem a znalezc nie moge, albo zaczynasz fantazjowac :p
M nie wspomnial o tym, ze na skutek rozmowy kobieta byla przygnebiona,
czy ze w ogole ona byla przygnebiona. wspomina jedynie o swoim
przygnebieniu, ale to mnie wcale nie dziwi. Np. nie dosc ze wydal tyle
kasy ("zawsze chodzi o pieniadze"), to jeszcze nie mogl (slyszalem ze
czesto chodzi wlasnie o seks tam, gdzie sie o tym nie mowi).
> Alez ona CIE ZASPOKOILA, tak samo jak kazdego innego klienta - tyle, ze
> oczekiwales czegos innego za te swoje pieniazki.
Tak! zaspokoila cie, tylko ty o tym nie nie wiesz! ;-)
Nie byles niezaspokojony idac tam, a ona cie zaspokoila, chociez nie
tego oczekiwales, czego ona oczekiwala, ze oczekujesz; byc moze niczego
nie oczekiwales, ale mimo to ona zaspokoila cie, choc inaczej niz
moznaby oczekiwac. szkoda tylko ze nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo
cie zaspokoila. Przez jakis czas mozesz czuc sie niespokojnie, ale nie
przejmuj sie - jestes zaspokojony. z czasem to zrozumiesz.
;-)
|