Data: 2004-05-24 19:35:15
Temat: Re: jak zrozumiec ?????
Od: "M." <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Tak! zaspokoila cie, tylko ty o tym nie nie wiesz! ;-)
> Nie byles niezaspokojony idac tam, a ona cie zaspokoila, chociez nie
> tego oczekiwales, czego ona oczekiwala, ze oczekujesz; byc moze niczego
> nie oczekiwales, ale mimo to ona zaspokoila cie, choc inaczej niz
> moznaby oczekiwac. szkoda tylko ze nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo
> cie zaspokoila. Przez jakis czas mozesz czuc sie niespokojnie, ale nie
> przejmuj sie - jestes zaspokojony. z czasem to zrozumiesz.
> ;-)
hahahaha no wlasnie nie, nie czuje sie zaspokojony, bie rozmawialem z nia o
swoich problemach, raczej natretnie wypytywalem, jak to jest, dlaczego, po
co. Ale ok mozna uznac, ze zaspokoila moja ciekawosc, choc sama nie umiala
okreslic, czemu to robi.
Po tej calej akcji nawet ie spodziewalem sie ze rozwiaznie mam w domu, a
przynajmniej tak mi sie wydaje - ksiazke. Polecam, "Jednascie Minut" - Paulo
Coelho - opisuje zycie takiej kobiety, pisze czemu, jak po co i dlaczego,
bardzo fajnie sie to czyta i ludzie tacy jak ja moga sie wiele dowiedziec.
Ksiazka oparta jest na autentycznej historii.
Maciek
|