Data: 2005-08-10 08:10:50
Temat: Re: jak zyc
Od: "Jolanta Pers" <j...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Paulinka <paulinka503@precz_ze spamem_wp.pl> napisał(a):
> Nie wiemy jaką miała sytuację finansową autorka postu.
Jak ktoś jest zdecydowany, to te 2k PLN wykopie choćby spod ziemi, bo
ewentualne wychowywanie kosztuje jednak nieporównywalnie więcej. Swoją drogą,
ciekawe, czy ktoś miałby kiedyś odwagę powiedzieć dziecku "wiesz, urodziłeś
się tylko dlatego, że mamusia nie była na tyle zaradna, żeby zdobyć 2k PLN".
> Nawet jesli rozwazała
> taka mozliwosc nie wiadomo, czy nie bała się, że ten prosty w sumie zagieg
> nie skończy się tragicznie(przypadków utraty płodnosci po nieudanej aborcji
> jest od groma i trochę) i w końcu może nie była zbyt zaradna, by
> zorganizowac sobie skrobankę (okropne słowo).
Jak ktoś nie chce mieć dziecka tak bardzo, że rozważa aborcję, to ewentualne
przyszłe powikłania są ostatnią rzeczą, która spędza mu sen z oczu.
--
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|