Data: 2005-08-11 15:47:48
Temat: Re: jak zyc
Od: "Gosia Plitnik" <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Eulalka" <e...@l...net.pl> napisał w
wiadomości news:ddciq5$2hn$5@theone.laczpol.net.pl...
> To pikuś. Da się załatwić. Gorzej, że nie każda po tym umie z tym żyć.
> Znam jedną, która chyba nigdy nie przejdzie nad tym do porządku
> dziennego, mimo że minęło juz jakieś 12 lat i sama ma już 10-letniego
> syna.
> Nie zazdroszczę jej koszmarów sennych.
Ja tez nie.Musiała jednak zdawac sobie sprawe,z e takie moga byc
konsekwencje.Moje znajome(nie sa potworami)zyja i funkcjonuja normalnie,
zadna z nich nie załuje decyzji, ale to twarde, wredne baby:-/które
wiedziały dokładnie, na co sie decyduja.
Gosia
|