Data: 2005-08-12 11:59:09
Temat: Re: jak zyc
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Gosia Plitnik wrote:
>
> Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:ddfvkn$66a$2@localhost.localdomain...
>
>> Jakbyś napisała, ze w domu bieda aż piszczy, a mąż alkoholik ja
>> zgwałcił, to
>> jeszcze bym zrozumiała.
>
> Nie napisałam, ze moje kolezanki usunęly ciaze która była efektem
> zdrady.Napisałam, ze tak czasami bywa...
>
A ja napisałam, ze taki powód jest do bani.
> Zebys mogła sie jeszcze bardziej zgorszyc,
Ja, zgorszyć się?
> to dodam, ze jednak z nich
> była, na ciezkich, wymarzonych studiach, miała kochajacego chłopaka i
> ...spokojnie mogła urodzic dziecko, mogła....ale nie chciała.Uzywała
> patentexu( jakos tak) ciaza była wynikiem zlego, słabego? działania
> globulek.
Jak sie bawwisz w rosyjska ruletke, to niestety istnieje szansa, że trafisz
na pełna komore. Jak uprawiasz seks, to tez wiadomo. W życiu nalezy ponosic
konsekwencje własnych wyborów.
Jej zycie, jej moralnosc i powtarzam raz
> jeszcze, jej sprawa.
Ale chyba nie powiesz, ze to wzór do naśladowania?
--
Pozdrawiam
Justyna, która wbrew pozorom dopuszcza możliwosc aborcji, ale nie z powodu
widzimisia.
|