Strona główna Grupy pl.soc.rodzina jak żyć dalej

Grupy

Szukaj w grupach

 

jak żyć dalej

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 120


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2004-03-19 11:18:28

Temat: Re: jak żyć dalej
Od: "Basia Z." <bjz@USUN_TO.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Qwax" :

> Nie wiem czy jest "typowo męskie podejście" ale 'typowo
> kobiecym podejściem' jest *niesłuchanie* i *niezrozumienie*.
>
> Koleżanka mówi że źle się czuje bo...
> Staram się jej pomóc tłumacząc sposób psychicznego ominięcia
> problemu (po tym !!!) gdy już zdecydowała się rozstać.

Gdzie jest napisane o tym, ze zdecydowała się rozstać, wrecz przeciwnie
zdecydowała sie przebaczyć, ale źle sie czuje w tym związku, nie moze
przestać myśleć i tyle.

Qwax chyba pomieszałeś dwa wątki.

Pozdrowienia.

Basia



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2004-03-19 11:38:43

Temat: Re: jak żyć dalej
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Basia Z." <bjz@USUN_TO.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:c3ekhs$g5i$1@news2.ipartners.pl...
>
> Użytkownik "Qwax" :
>
> > Nie wiem czy jest "typowo męskie podejście" ale 'typowo
> > kobiecym podejściem' jest *niesłuchanie* i
*niezrozumienie*.
> >
> > Koleżanka mówi że źle się czuje bo...
> > Staram się jej pomóc tłumacząc sposób psychicznego
ominięcia
> > problemu (po tym !!!) gdy już zdecydowała się rozstać.
>
> Gdzie jest napisane o tym, ze zdecydowała się rozstać,
wrecz przeciwnie
> zdecydowała sie przebaczyć, ale źle sie czuje w tym
związku, nie moze
> przestać myśleć i tyle.
>
> Qwax chyba pomieszałeś dwa wątki.

*******
Minęło już pół roku od momentu kiedy mąż powiedział mi o
swojej zdradzie.
Wybaczyłam ale zapomnieć nie mogę, myśli o tym co się stało
dopadają mnie
codziennie.Ponoć czas goi rany ale jakoś nie widzę szans aby
mi pomógł.
Nasze życie wróciło do "normy" ,jest chyba lepiej niż
było.Gorzej z moją
duszą ,czuję się kompletnie rozsypana.Próbowałam odpłacić mu
tym samym
ale się w porę opamiętałam.
*****

Czyżbym pomylił wątki?
"Wybaczyłam ale .."
"Nasze życie wróciło do "normy" ,jest chyba lepiej niż
było."

???

Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2004-03-19 11:56:53

Temat: Re: jak żyć dalej
Od: "Basia Z." <bjz@USUN_TO.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Qwax" cytuje :

> *******
> Minęło już pół roku od momentu kiedy mąż powiedział mi o
> swojej zdradzie.
> Wybaczyłam ale zapomnieć nie mogę, myśli o tym co się stało
> dopadają mnie
> codziennie.Ponoć czas goi rany ale jakoś nie widzę szans aby
> mi pomógł.
> Nasze życie wróciło do "normy" ,jest chyba lepiej niż
> było.Gorzej z moją
> duszą ,czuję się kompletnie rozsypana.Próbowałam odpłacić mu
> tym samym
> ale się w porę opamiętałam.
> *****
>
> Czyżbym pomylił wątki?
> "Wybaczyłam ale .."
> "Nasze życie wróciło do "normy" ,jest chyba lepiej niż
> było."

No to gdzie tutaj jest mowa o rozstaniu ?
Jest mowa o niemożliwości własnego poradzenia sobie z takim problemem (i
rady jakie usłyszała są różne) ale nie pisała o tym że chce się rozstać.

Pozdrowienia.

Basia




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2004-03-19 12:03:20

Temat: Re: jak żyć dalej
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Basia Z." <bjz@USUN_TO.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:c3emq6$i47$1@news2.ipartners.pl...
>
>
> No to gdzie tutaj jest mowa o rozstaniu ?

Nigdzie!
Ja też nie mówiłem o rozstaniu a o decyzji o pozostaniu w
związku (co chyba jest niezaprzeczalne - na dotychczasowy
metapie)

> Jest mowa o niemożliwości własnego poradzenia sobie z
takim problemem (i
> rady jakie usłyszała są różne) ale nie pisała o tym że
chce się rozstać.
>
Ja też nie!

Pisałem jedynie że
'jak nie odpowiada to...'
'jak zdecydowała zostać to...'

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2004-03-19 12:04:52

Temat: Re: jak żyć dalej
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Basia Z." <bjz@USUN_TO.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:c3emq6$i47$1@news2.ipartners.pl...
>
> Użytkownik "Qwax" cytuje :
> No to gdzie tutaj jest mowa o rozstaniu ?
>

Dopiero teraz dostrzegłem literówkę 'zostać' a nie 'rozstać'

Sorry!!

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2004-03-19 12:21:38

Temat: Re: jak żyć dalej
Od: "Basia Z." <bjz@USUN_TO.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Qwax" :

>
> Dopiero teraz dostrzegłem literówkę 'zostać' a nie 'rozstać'
>
> Sorry!!
>

Ano widzisz - dwie, lub trzy literki a tak diametralnie zmieniają sens ;-)

Pozdrowienia.

Basia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2004-03-19 12:27:13

Temat: Re: jak żyć dalej
Od: "ona" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> > >
> Co do obcości?? - bywa różnie.
>
> > Jak dla kogoś wierność/zaufanie/itp. jest ważne to mówi Pa!
> Pa! i nie ma problemu!!!!
>
> Jak ktoś pozostaje to jest to dla niego "mniej ważne" - i w
> takim przypadku *zamartwianie się* jest głupotą!!!
> (Głupota = przyczyna wszelkich działań utrudniających życie)
>
> to jest ważne , a powiedzenie Pa!Pa! po 10 latach wcale nie jest
takie proste, tym bardziej ,że w grę wchodzi miłość (wzajemna)
To prawda ,że jedynym problemem jestem tutaj ja ,ale nie moja
głupota , a jedynie zbyt wrażliwa dusza:).Ale czy można przejść
nad tym do porządku dziennego,powiedzieć sobie OK ,stało się no i co
z tego i tak go kocham więc żyjmy razem dalej długo i szczęśliwie?

pozdrawiam,
K.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2004-03-19 12:35:12

Temat: Re: jak żyć dalej
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "ona" <o...@a...pl> napisał w wiadomości
news:5a33.00001088.405ae720@newsgate.onet.pl...
> >
> > > >
> > Co do obcości?? - bywa różnie.
> >
> > > Jak dla kogoś wierność/zaufanie/itp. jest ważne to
mówi Pa!
> > Pa! i nie ma problemu!!!!
> >
> > Jak ktoś pozostaje to jest to dla niego "mniej ważne" -
i w
> > takim przypadku *zamartwianie się* jest głupotą!!!
> > (Głupota = przyczyna wszelkich działań utrudniających
życie)
> >
> > to jest ważne , a powiedzenie Pa!Pa! po 10 latach wcale
nie jest
> takie proste, tym bardziej ,że w grę wchodzi miłość
(wzajemna)

No to gdzie problem?
"Miłość... wszystko wybaczy"

> To prawda ,że jedynym problemem jestem tutaj ja ,ale
nie moja
> głupota , a jedynie zbyt wrażliwa dusza:).

"życie jest właśnie takie
że jest się w nim, moje złoto,
albo zimnym łajdakiem
albo natchnionym idiotą"
(chyba) Gałczyński


> Ale czy można przejść
> nad tym do porządku dziennego,powiedzieć sobie OK
,stało się no i co
> z tego i tak go kocham więc żyjmy razem dalej długo i
szczęśliwie?

Nie tylko można ale wprost trzeba!!!

I to ci cały czas staram się przekazać

Jeżeli już zdecydowałaś się zostać z nim to masz do wyboru
albo być szczęśliwa albo nie.
Jeżeli chcesz być szczęśliwa to musisz "..." (to co
napisałaś) - a jeżeli chcesz być nieszczęśliwa - to ja to
nazywam głupotą - i też masz do niej pełne prawo!!! ;-)))

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2004-03-19 12:37:35

Temat: Re: jak żyć dalej
Od: "ona" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> > Wiesz co przy jakiejś okazji, ale na spokojnie bez emocji powiedz mu to
> wszystko. Wydaje mi się że kiedy wyrzucisz to z siebie powinno Ci to
> przynieść ulgę.
> A jednocześnie on zrozumie uczucia miotające Tobą.
>
> Tylko nie powiedz tego w formie pretensji do partnera (to jak rozumiem już
> było) i tego aby on się poczuł winny (i tak sie zapewne czuje). Tylko po
> prostu objaśnij mu swoje uczucia.
>
> On wie wszystko , rozmawiamy o tym często ,tak naprawdę nie wiem dlaczego
bo takie rozmowy sprawiają mi ból:( i jakoś nie czuję ulgi.Myślałam ,że
z czasem wszystko się zmieni ale jest chyba jeszcze gorzej.
Boję się ,że podejmę decyzję , której żałować będę przez całe zycie.

pozdrawiam,
K.

>
>
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2004-03-19 12:42:10

Temat: Re: jak żyć dalej
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Basia Z." <bjz@USUN_TO.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:c3eo89$j53$1@news2.ipartners.pl...
>
> Użytkownik "Qwax" :
>
> >
> > Dopiero teraz dostrzegłem literówkę 'zostać' a nie
'rozstać'
> >
> > Sorry!!
> >
>
> Ano widzisz - dwie, lub trzy literki a tak diametralnie
zmieniają sens ;-)
>
>
A co dopiero seks - to aż 4 litery (tak jak d...)
;-))))

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 12


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

będę Ojcem Chrzestnym... pytanko więc...
Czy sa prawne mozliwosci aby....
poooomocy potrzebuje prezent na urodziny !!!!!
[reklama] kursy nurkowania-Warszawa
Po przejściach - łatwiej czy trudniej?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »