Strona główna Grupy pl.soc.rodzina jak żyć dalej

Grupy

Szukaj w grupach

 

jak żyć dalej

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 120


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-03-18 12:32:46

Temat: jak żyć dalej
Od: "ona" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Minęło już pół roku od momentu kiedy mąż powiedział mi o swojej zdradzie.
Wybaczyłam ale zapomnieć nie mogę, myśli o tym co się stało dopadają mnie
codziennie.Ponoć czas goi rany ale jakoś nie widzę szans aby mi pomógł.
Nasze życie wróciło do "normy" ,jest chyba lepiej niż było.Gorzej z moją
duszą ,czuję się kompletnie rozsypana.Próbowałam odpłacić mu tym samym
ale się w porę opamiętałam.


pozdrawiam,
K.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-03-18 13:09:01

Temat: Re: jak żyć dalej
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "ona" <o...@a...pl> napisał w wiadomości
news:5a33.00000c9e.405996ee@newsgate.onet.pl...
> Minęło już pół roku od momentu kiedy mąż powiedział mi o
swojej zdradzie.
> Wybaczyłam ale zapomnieć nie mogę, myśli o tym co się
stało dopadają mnie
> codziennie.Ponoć czas goi rany ale jakoś nie widzę szans
aby mi pomógł.
> Nasze życie wróciło do "normy" ,jest chyba lepiej niż
było.Gorzej z moją
> duszą ,czuję się kompletnie rozsypana.

Zastanów się: po co Ci to rozsypanie? powtarzam "Po co?"
(nie dlaczego - bo to wiemy)
Na jaką ciężką ch... zatruwasz sobie życie? Lubisz to?
Masochizm to choroba uleczalna!

A zastanów się czy tak bardzo ci przeszkadza że twój chłop
przed tobą miał parę (i pewnie po tobie parę mieć będzie
;-))) )?
I czy na prawdę to ma takie wielkie zanczenie?
Może coś jest ważniejsze dla waszego związku niż kontakt
kawałka mięsa z nie twoim mięsem
(sorrki ;-))) )

> Próbowałam odpłacić mu tym samym ale się w porę
opamiętałam.

Odpłacić?
Głupota! jak chcesz iść z facetem do wyra to idź - ale
zawsze idziesz na swój rachunek!
(i ty za ten rachunek zapłacisz)

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-03-18 14:58:47

Temat: Re: jak żyć dalej
Od: "ona" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> > Na jaką ciężką ch... zatruwasz sobie życie? Lubisz to?

Dzięki , zimny prysznic ale może tego potrzebuję:)

> > A zastanów się czy tak bardzo ci przeszkadza że twój chłop
> przed tobą miał parę (i pewnie po tobie parę mieć będzie
> ;-))) )?

nie przeszkadza ,że miał lub kiedyś mieć będzie ,sama nie byłam święta.
przeszkadza ,że teraz.Idealistka? Naiwna? Pewnie tak.


> I czy na prawdę to ma takie wielkie zanczenie?
> Może coś jest ważniejsze dla waszego związku niż kontakt
> kawałka mięsa z nie twoim mięsem
> (sorrki ;-))) )

Jestem "ona" i traktuję seks inaczej niż mężczyzna ;)

>
> Głupota! jak chcesz iść z facetem do wyra to idź - ale
> zawsze idziesz na swój rachunek!
> (i ty za ten  rachunek zapłacisz)
>
Racja , dlatego tego nie zrobiłam.

> Pozdrawiam
> K.
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-03-18 20:12:03

Temat: Re: jak żyć dalej
Od: Eulalka <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Qwax napisał:

> Zastanów się: po co Ci to rozsypanie? powtarzam "Po co?"
> (nie dlaczego - bo to wiemy)
> Na jaką ciężką ch... zatruwasz sobie życie? Lubisz to?
> Masochizm to choroba uleczalna!

Jasne - a sadyzm też? Po kiego grzyba jej o tym powiedział? Żeby mu
wdzięczna była????

> I czy na prawdę to ma takie wielkie zanczenie?
> Może coś jest ważniejsze dla waszego związku niż kontakt
> kawałka mięsa z nie twoim mięsem
> (sorrki ;-))) )

Tak to odbierasz? Dla kobiety to niestety coś więcej. Coś przy czym się
zupełnie obnażasz z emocjami.... tego się nie bruka - a w jej przypadku
tak właśnie się stało.

Eulalka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2004-03-18 21:07:45

Temat: Re: jak żyć dalej
Od: "Jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"ona" <o...@a...pl> wrote in message
news:5a33.00000c9e.405996ee@newsgate.onet.pl...
| Minęło już pół roku od momentu kiedy mąż powiedział mi o swojej zdradzie.
| Wybaczyłam ale zapomnieć nie mogę, myśli o tym co się stało dopadają mnie
| codziennie.

O czym tak naprawdę nie możesz zapomnieć ?

|Ponoć czas goi rany ale jakoś nie widzę szans aby mi pomógł.

Jak dajemy sobie szanse


| Nasze życie wróciło do "normy" ,jest chyba lepiej niż było.Gorzej z moją
| duszą ,czuję się kompletnie rozsypana.Próbowałam odpłacić mu tym samym
| ale się w porę opamiętałam.

Dusza to Ty, sama decydujesz co chcesz robić.
Jeśli chcesz zobaczyć jak to jest być z kimś innym to powiedz o tym mężowi.

Czego brak Ci teraz że planujesz zemstę ?

Pozdrawiam

Jacek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2004-03-18 21:32:16

Temat: Re: jak żyć dalej
Od: "Mrowka" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jacek" <j...@w...pl> napisał w wiadomości

> Dusza to Ty, sama decydujesz co chcesz robić.
> Jeśli chcesz zobaczyć jak to jest być z kimś innym to powiedz o tym
mężowi.

Po co?

> Czego brak Ci teraz że planujesz zemstę ?
>
Moze zaufania?

Magda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2004-03-19 06:47:18

Temat: Re: jak żyć dalej
Od: "Slav" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "ona" <o...@a...pl> napisał w wiadomości
news:5a33.00000c9e.405996ee@newsgate.onet.pl...
> Minęło już pół roku od momentu kiedy mąż powiedział mi o swojej zdradzie.
> Wybaczyłam ale zapomnieć nie mogę, myśli o tym co się stało dopadają mnie
> codziennie.Ponoć czas goi rany ale jakoś nie widzę szans aby mi pomógł.
> Nasze życie wróciło do "normy" ,jest chyba lepiej niż było.Gorzej z moją
> duszą ,czuję się kompletnie rozsypana.Próbowałam odpłacić mu tym samym
> ale się w porę opamiętałam.
>
>
> pozdrawiam,
> K.

Po trzech latach nadal wspomnienia wracają ale mniej intensywne, dają się
przeżyć. Jeśli naprawdę kochasz - musisz jeszcze czekać - czas to zatrze,
choć ślad odciśnięty w Tobie i Waszym związku pozostanie (taka nierówna i
nieładna blizna). Płeć tu nie ma nic do rzeczy. Opamiętanie jest dobrą
rzeczą i chociaż nie zgadzam się z wypowiedzią Qwaxa to akurat ten fragment
jest naprawdę dobry - owe "odegranie" się jest działaniem obciążającym
wyłącznie Twój rachunek który Ty będziesz musiała zapłacić. Życzę
wytrwałości - ból psychiczny i .... fizyczny tym zdarzeniem spowodowany jest
nie do opisania ale da się go wytrzymać i żyć dalej.

pozdrawiam

Sławek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2004-03-19 07:35:36

Temat: Re: jak żyć dalej
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Eulalka" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c3d03n$2fec$2@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik Qwax napisał:
>
> > I czy na prawdę to ma takie wielkie zanczenie?
> > Może coś jest ważniejsze dla waszego związku niż kontakt
> > kawałka mięsa z nie twoim mięsem
> > (sorrki ;-))) )
>
> Tak to odbierasz?

Gdy robię to ja z kimś to tak tego nie odbieram.
Gdy robi to ktoś z kimś to *dla mnie* to tylko ...(to co
napisałem)

> Dla kobiety to niestety coś więcej. Coś przy czym się
> zupełnie obnażasz z emocjami....

No dobra - ON obnażył się przed kimś innym i co z tego?
Czy coś kobiecie z tego powodu ubyło?

> tego się nie bruka - a w jej przypadku
> tak właśnie się stało.

Co się stało? Jakie zbrukanie?
Przecież nie powiedział na forum klasowym że ona pierdzi jak
się kocha.
(sorrki)

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2004-03-19 07:48:06

Temat: Re: jak żyć dalej
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Mrowka" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c3d4is$viq$1@news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Jacek" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
>
> > Dusza to Ty, sama decydujesz co chcesz robić.
> > Jeśli chcesz zobaczyć jak to jest być z kimś innym to
powiedz o tym
> mężowi.
>
> Po co?
>
Zemsta jest słodka - już nawet nie trzeba po tym szukać tego
*drugiego*
;-)))

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2004-03-19 08:01:10

Temat: Re: jak żyć dalej
Od: "Mrowka" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
news:4419-1079681886@213.17.138.58...

> No dobra - ON obnażył się przed kimś innym i co z tego?
> Czy coś kobiecie z tego powodu ubyło?

Ubylo,stracila do niego zaufanie i poczula sie zraniona,bo istnieje cos
takiego jak "wiernosc".Ale widze ze dla Ciebie jest to obce slowo.

Magda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 12


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

będę Ojcem Chrzestnym... pytanko więc...
Czy sa prawne mozliwosci aby....
poooomocy potrzebuje prezent na urodziny !!!!!
[reklama] kursy nurkowania-Warszawa
Po przejściach - łatwiej czy trudniej?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »