> Rany ale elaborat. Jak nie chcesz odp na moje pytanie nikt Cie nie
> zmusza.Zapytałam o drzewka a nie o ocenę mojej postawy "ogrodowej".
>
> Pozdrawiam
> Aga

Nie przejmuj sie elaboratem... nowe osoby na grupie przyjmuja sie
czasem tak ciezko jak rosliny w nowo powstalym ogrodzie ;-))) Jak bys
zapytala jakie sa wasze ulubione drzewa nadajace sie na wysoki zywoplot
odgradzajacy od ulicy, wystawiony na pelne slonce, to dostala bys o
wiele wiecej konkretow a to poniekad dlatego ze wypowiadajac sie co
lubie zwalnia presje bycia "expertem" a co za tym idzie
odpowiedzialnosci za rade... Gdybym ja tworzyl taki wysoki zywoplot to
nie staral bym sie tworzyc go z jakis wymyslnych czy delikatnych roslin
(te wole sadzic blizej domu czy na zapleczu) ale z takich ktore nie
wymagaja wiele "nianczenia". Trzy swierki w grupce ( posadzone w
trojkat) w jednym rogu. W drugim rogu jakas sosna plus dwie brzozy a
pomiedzy dwa czy trzy rozniace sie wyraznie lisciami drzewa: surmia z
wielkimi w ksztalcie serca liscmi a obok robinia o malych drobnych
lisciach. Lipa drobnolistna obok klonu czy debu. Pomiedzy tymi drzewami
posadzil bym kilka zywotnikow (np w poblizu robini ktora dostarcza
lekki cien) albo cisow (w poblizu surmi czy klona) dodal bym kilka
krzewow - kalina, forsycja, trzmielina i za pare lat dom bylby
odgrodzony od ulicy zielona w lecie i przebarwiajaca sie na jesieni
bariera a w zimie popruszone sniegiem swierki,sosna zywotniki cisy
wygladaja tez ladnie a na wiosne z depresji zimowej uwalnia nas
kwitnienie forsycji.

Moj zywoplot (nie od ulicy ale odgradzajacy mnie od sasiada z polnocnej
strony) na zdjeciu ponizej:
http://i10.photobucket.com/albums/a123/JanuszB/north
.jpg

Polnocno wschodni rog:
http://i10.photobucket.com/albums/a123/JanuszB/north
east.jpg

Obydwa zdjecia robione pod koniec czerwca tego roku.

Pozdrowienia,
JanuszB