jacQ wrote:
> dzis znalazłem firme która ma zraszacze firmy claber , hunter i k-rain
> co o tym myślicie ?
>
> co do kurka to fachowcy twierdzą że optymalnie jest podlewać nad
> ranem 3-5 rano (gdy jest dobre ciśnienie, nie ma jeszcze słońca i a
> do wschodu jest za mało czasu żeby w wilgotnej trawie rozwinęły się
> pleśnie i grzyby) więc automat jest wskazany bo takim entuzjastą
> trawy i rannym ptaszkiem nie jestem.
>
> pozdrawiam
> JAcek

Witam,
Na rynku jest pare firm oferujacych sprzet do nawodnien np: TORO, RainBird,
Hunmter itp. Generalnie preferencje co wybrac jest bardziej sprawa
indywidualna i preferencji. Najwazniejsze jest zeby odpowiednio zostal
zamontowany a to lezy juz w gestii wykonawcy, badz Twojej. Fachowosc
wykonania gwarantuje to, ze zraszacze i inne elementy systemu beda dzialaly
wykorzystujac maksymalnie swoje mozliwosci. Jesli chodzi o rury to
najczesciej w profesjonalnych systemach stosuje sie PE o srednicy
odpowiedniej do tego zeby przy duzej dlugosci zostalo zachowane cisnienie
wody (mozliwwie jak najmniejsze spadki cisnienia). Cena za metr jest bardzo
rozna (zalezy tez od parametrow rury, wskazniki PE). Jak pisales 5 zl za
metr to zlodziejstwo w bialy dzien. W sklepach hydraulicznych powiedzmy rura
PE 32 za metr wychodzi prawie 3 zl ale mozna tez dostac taniej.
Jesli chodzi o moment podlewania to tak sie sklada, ze zarowno dla roslinek
jak i dla wlasciwosci zrodla wody (o ile woda idzie z wodociagow) najlepsze
sa pozne godziny wieczorne powiedzmy ok. 23 lub troche pozniej (mniejsze
obciazenie sieci wodeociagowej, bo wiekszosc ludzi odbedzie juz toaletke
wieczorna i pozmywa naczynia ;) ) oraz drugi raz wlasnie rano powiedzmy ok.
5-tej.
Aha jeszcze jedno jak bedziesz sobie montowal system to uwzglednij dwie
rzeczy. Przy rurze glownej doprowadzajacej wode do systemu zamontuj
wodomierz oraz zawor na szybkozlaczke zebys mogl na zime przedmuchac system
sprezonym powietrzem. Wodomierz pozwoli Tobie, jak go zglosisz w wodociagach
mniej placic za litr wody przeznaczonej do pielegnacji terenow zielonych.

Pozdrawiam,
StacH