Data: 2004-12-14 06:30:08
Temat: Re: jałowiec pospolity, ale owocny
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Dirko" <d...@5...pl> wrote in news:cpked2$g3n$1@atlantis.news.tpi.pl:
> Hejka. Miałem zamiar już dłużej nie kontynuować tej polemiki, ale
> mnie zmuszasz pisząc nieprawdę. Może Twoje dobre rady odnośnie
> starannego czytania tekstów zastosujesz w pierwszej kolejności do
> siebie. Każdy przecież może przeczytać mój pierwszy post w tym wątku i
> przekonać się, czy się nie zająknąłem.
Aha, fakt, przepraszam. Zajaknales sie.. ze z 6 przesadzonych przyjely Ci
sie cztery. Czyli 1/3 padla. Faktycznie, bardzo to swiadczy o latwej
przyjmowalnosci tego gatunku.
I potem ten zachwyt nad dziesiatkami, a moze i setkami udanych przesadzen.
I zero zastanowienia, jakim kosztem..
Wiesz, masz racje, nie przedluzajmy, bo to nie ma sensu. Patrzymy na to z
zupelnie innej strony i tyle.
Pozdrowienia - Ewa Sz.
|