Data: 2008-05-16 12:41:23
Temat: Re: janek. miało być weselej
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jeśli to prawda, to nie ma za co.
Dopiero doczytałem, więc dopiszę parę słów.
Zdumiałem się niedawno kiedy usłyszałem w radiu, że bodajże
w Krakowie jakaś organizacja katolicka prowadzi akcję promującą
nie dawanie pieniędzy dzieciom spotykanym na ulicy.
Podane uzasadnienie to 1) demoralizujący wpływ łatwego zarobku
na dzieci, co często skutkuje w przyszłości dużo większą podatnością
na wchodzenie w konflikt z prawem, oraz 2) wykorzystywanie dzieci
w charakterze rekwizytów do zbierania datków niszczy ich dzieciństwo,
więc im więcej datków, tym więcej dzieci będzie w taki sposób
wykorzystywana bądź przez własne matki, bądź przez mafie żebracze,
bądź też oba naraz.
Podobno ostrzeżenia nakłaniające do nie ulegania szkodliwemu
(patogennemu) procederowi "dzielenia się pieniędzmi" w postaci
materiałów drukowanych dostępne są w miejscach publicznych typu
kawiarnie.
Mój szok wynikał z niedowierzania, że na podobną akcję, a zwłaszcza
_takie_ jej uzasadnienie, stać działaczy ze środowisk najmiłościwszych
w świecie katolickich chrześcijan.
Tak więc po czymś takim już chyba niewiele może mnie w tym temacie
zaskoczyć.
Osobiście uważam, że dopóki płacę bardzo wysokie podatki i dopóki
w PL nikt nie umiera z głodu na ulicy, to nie warto psuć ludzi dawaniem
im kasy dodatkowo z własnej kieszeni, gdyż to demobilizuje ludzi nawet
do najmniejszego wysiłku ukierunkowanego na rozwój, a to bardzo źle.
--
CB
Użytkownik "Don Gavreone" <s...@l...po> napisał w wiadomości
news:g0h54u$2h3$1@news.onet.pl...
> [...] Niespecjalnie mi ich w związku z tym żal
> (w tym miejscu chciałbym podziękować cbnetowi za wpływ na moje myślenie w
> tej sprawie).
|