Data: 2008-05-17 01:22:46
Temat: Re: janek. miało być weselej
Od: Hekate <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On May 17, 2:32 am, "michal" <6...@g...pl> wrote:
> Ciekawe, że od prostego człowieka... Nie od prostego! Od człowieka o prostej
> duszy wymaga się demonstracji pokory i ekonomicznych uzasadnień pełnienia
> usługi.
Nieno, skąd!
> Ten facet powiedział to, co czuje. Za swoją usługę żąda bardzo
> niewiele, więc mają prawo śmieszyć go ludzie mieniący się biznesmenami,
> którzy mają brudne buty. To jego legenda. To pomaga mu odwrózniać dobro od
> zła. Jaki tu zgrzyt jest?
Zgrzyt mam wtedy, gdy na zewnątrz ktoś rysuje mi jakiś obraz
i podbija sugestywnie własnymi emocjami, a mi w środku
konwertuje się ten obraz po mojemu, i moje emocje wywołane
tym przekonwertowanym odbiciem nie odpowiadają emocjom
autora obrazu.
Ja te zgrzyty rejestruję, ale zazwyczaj nie analizuję.
> A Janek nie jest ciekawy, władający biegle angielskim? To niezwykłe. :)
Tak, statystycznie niezwykły. :)
--
|