Data: 2008-05-17 20:31:01
Temat: Re: janek. miało być weselej
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hekate wrote:
>> Ciekawe, że od prostego człowieka... Nie od prostego! Od człowieka o
>> prostej duszy wymaga się demonstracji pokory i ekonomicznych
>> uzasadnień pełnienia usługi.
> Nieno, skąd!
>> Ten facet powiedział to, co czuje. Za swoją usługę żąda bardzo
>> niewiele, więc mają prawo śmieszyć go ludzie mieniący się
>> biznesmenami, którzy mają brudne buty. To jego legenda. To pomaga mu
>> odwrózniać dobro od zła. Jaki tu zgrzyt jest?
> Zgrzyt mam wtedy, gdy na zewnątrz ktoś rysuje mi jakiś obraz
> i podbija sugestywnie własnymi emocjami, a mi w środku
> konwertuje się ten obraz po mojemu, i moje emocje wywołane
> tym przekonwertowanym odbiciem nie odpowiadają emocjom
> autora obrazu.
Tak to wszyscy mamy zgrzyty. Ale zgrzyt trzeba przewartościowywać, zanim się
człowiek skrzywi. :)
> Ja te zgrzyty rejestruję, ale zazwyczaj nie analizuję.
No właśnie, a tu wszystko analizujemy. :)
>> A Janek nie jest ciekawy, władający biegle angielskim? To niezwykłe.
>> :)
> Tak, statystycznie niezwykły. :)
Może czyścił buty w Stanach?
--
pozdrawiam
michał
|