Data: 2002-05-16 21:20:37
Temat: Re: januszowi i winoroslom.
Od: "Wojciech P" <d...@p...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Odezwałem się! A z myślami możesz spokojnie sobie zostać sam na sam bo są
> niegłupie... :-))))))
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
> O najważniejszym nie napisałes! Jakieś winorośla to już posadziłeś?????
> J.
>
> Januszku.
Dziekuje za tyle cieplych slow .
Co do winorosli.
NIE OSMIELILEM SIE JESZCZE!
Mam wybrane takie specjalne, zasloniete od wiatru i naslonecznione miejsce
( teraz tam ciesle maja warsztacik).
No i chce jedna rzecz - korzystajac z ksiazki Mysliwca - i chyba z jego
hodowli a takze z Twoich rad zrobic winniczke, ze mucha nie siada.
Odpowiednio zasilic, podsypac, skopac, zasadzic jesienia, okryc, co trzeba i
chuchac.
Po prostu w sprawie winorosli - odniesc sukces z trzech powodow- kocham
winorosla, moj 24 letni syn wyraznie inklinuje w strone domowego wina no i
wreszcie razem z sasiadem kopiemy ziemna piwniczke - on na warzywka - ja na
wina.
Prosze Pan = ale bedzie zajebiscie!!!!!!!!!1
Wojtek Pa
>
|