Data: 2001-12-25 18:07:37
Temat: Re: jedynacy
Od: "Daga" <d...@a...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ajtne <a...@b...pl> w artykule news:a0aefa$sfk$1@news.tpi.pl
pisze...
> A nie jest to przypadkiem pojęcie [kuzyn] szersze - mieszczące i
> braci/siostry cioteczne? Wiodę ten spór w rodzinie od lat, bo dla
mnie
> rodzeństwo cioteczne to też kuzyni (tyle, ze z francuska ;)
Nie wiem. :o) Nie wiem, jak to się językowo poprawnie rozgranicza.
Wiem, że to bardzo ładne pojęcie zostało mi w pamięci z częstych
pobytów na Zagłębiu. Rodzeństwo cioteczne to dzieci rodzeństwa rodziców
(np. bratanek mojej mamy), a kuzynostwo to dalsza rodzina (np. wnuk
siostry mojej babci). Ale też zaobserwowałam, że rodzeństwem ciotecznym
nazywa się kuzynów, którzy są emocjonalnie bliscy.
Mój brat cioteczny (bratanek mojej mamy) jest mi najbliższą osobą w
rodzinie, nie wyobrażam sobie, że miałabym go 'zrównać' z kuzynami, z
którymi łączą mnie np. tylko więzy krwi. :o)
W Wielkiej Brytanii podobne obserwacje poczyniłam. Niby formalnie mają
tylko 'cousin', ale swoich braci ciotecznych, tych bliskich, jednak
nazywają braćmi.
Pozdrowienia,
Daga
|