Data: 2001-08-31 08:22:38
Temat: Re: jedynak z kims, kto ma rodzenstwo sie nie dogada
Od: "Anka-Adso" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik sasquatch <k...@p...onet.pl> w
wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:
> Wiatjcie.
> Chcialbym podjac temat jak w naglowku czyli
jedynak/jedynaczka z kims, kto
> ma rodzenstwo sie nie dogada.
Oj dogada się, dogada :) Po wielu trudach i przy dużej
dozie cierpliwości nie-jedynaka :)
Tak się składa, że 4 moje najbliższe psiupsiułki ;) są
jedynaczkami. 3 z nich miewa straszne humory
(dobrze, że nie przebywam z nimi cały czas!), nie są
zbytnio odpowiedzialne i raczej nie uznają kompromisów.
Czasami są trochę dziecinne... np. jedna z nich, gdy
tylko rozmawia z rodzicami, zmienia barwę głosu na
bardziej... słodki i dziecięcy (właściwie to dlaczego
to robi?).
Napisałam 3/4, a co z tą "czwartą"? Otóż jest ona
bardzo inteligentna emocjonalnie (bardziej nawet niż
niektórzy posiadający rodzeństwo), potrafi nad sobą
zapanować... po prostu przeciwieństwo tamtych. Jednak
wszystkie z nich, to bardzo wrażliwe osoby, kruche.
Umieją słuchać i same czują potrzebę zwierzania się.
Potrafią być irytujące, o tak, ale po prostu trzeba
mieć podejście.
pozdrawiam
Adso
|