Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "nsane" <k...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: jestem chory, mam osad z "pleśni" na języku
Date: Sun, 10 Dec 2006 19:03:10 +0100
Organization: Onet.pl
Lines: 58
Message-ID: <elhi4k$mg$1@news.onet.pl>
References: <elgro0$qjo$1@news.onet.pl> <5...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: staticline22659.toya.net.pl
X-Trace: news.onet.pl 1165773780 720 217.113.232.69 (10 Dec 2006 18:03:00 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 10 Dec 2006 18:03:00 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-Sender: x8PsR6tbzUNf2RM6i75duSJjOjB3BlAn
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:221902
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Francis Shade" <p...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:52cb.00000024.457c15d8@newsgate.onet.pl...
>> sick boy napisał(a):
>> > mam osad o pleśniowym charakterze na języku (wiem raczej na pewno ze to
>> > coś
>> > z pleśniami sądząc po wydychanym powietrzu
>>
>> Kup sobie Apftin (czy Aftin) w aptece i smaruj język.
>>
>
> W mysl zasady jaka mi się ostatnio wymysliła "mysl bardzo szybko
> najszybciej
> jak mozesz ale nie dluzej niz godzinę" po czym działaj - pobiegłem do
> apteki
> i dokonalem szybkiej nieco rozgorączkowanej ;-) konsultacji z dwiema
> aptekarkami (młodszą o bardzo bardzo okragłych oczach i strszą)
> ta mlodsza chciala mi dać taką gorzką płukenke do ust która zapomnialem
> jak się
> nazywa ale kojarzy mi się z garbnikowymi chyba wlasnosciami soku z
> grejpfruta, -
> - która u mnie nie działała (ta płukanka, bo juz kiedys brałem to).
> Myslalem tez
> o balsamicznym soku z Mirry - bo cos czytalem ale z kolei przepiekna z
> wyglądu
> trzecia aptekarka (w asyscie innej calkiem niezlej aptekary blondyny)
> powiedziala ze nigdy o tym niestety nie slyszala (nawet mnie za to
> przeprosiła :) Przepraszam za moj moze trochę zbyt kwiecisty styl.
> Acha, tamta druga lekarka poradziła mi zas - kiedy odmówiłem tej
> gorzkiej płukanki (bo wiem ze mi nie pomoze) tak zwany roztrój gencjany
> nie wiem czy jednak mi to pomoże - wątpię - ponaddto mowila ze to mi
> ufarbuje gembę. Zmierzam do tego : na ile ten apftin czy aftin ma szansę
> mi pomóc - wg moich przypuszczeń (wiedzę medyczną mam niestety znikomą ale
> staram się ją porządkować i mysleć sensownie) mi jest potrzebne o ile się
> orientuję powierzchniowy środek (dobry jak kwas) który sciagnąłby mi po
> prostu tę pleśń z języka - to pilne bo jestem w nowej pracy i slabo
> zaprawdę
> się taki zapleśnialy czuję (jak juz mowielem wydycham niesamowite ilosci
> zaplesnialego powietrza, pardonnez, ale tak jest) - podobnie jak np
> podobno o dziwo sól ma takie własnosci (przynajmniej tlumienia plesni w
> przemysle wyrobu serów). Jesli się nie pogóbiłaś w mym bardzo męskim
> - typowo męskim - wydaje mi się podejscio do sprawy to moje jest takie -
> jak
> myslisz na ile ten apftin/aftin ma szanse mi pomóc?
>
> pozdrawiam
> John Shade
>
>
Wiesz co.. mam podobny problem, wlasciwie od wczesnego dziecinstwa. Raczej
nie wydaje mi sie zeby mozna to bylo zwalczyc - ten Apftin to jest na
plesniawki, ktore sa bialymi plamami w jamie ustnej. Ja czegos takiego nie
mam, jak mniemam Ty rowniez nie. Przyczyna zapewne lezy znacznie glebiej, i
watpie zeby mozna bylo na to cokolwiek poradzic. No chyba ze glodowka
lecznicza... =)
|