Data: 2010-04-10 08:28:50
Temat: Re: jeszcze co do globalnego ocieplenia...
Od: "Dirko" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Moon" <m...@y...com> napisał w wiadomości
news:hpobsq$tja$1@mx1.internetia.pl...
>
> ... pokazało -28,2 C. U sąsiada było -30,0C. Takie wartości powtarzają się
> co kilka lat - nie są żadnym wyjątkiem od reguły.
> Nic nie przemarzło, włączając winorośl, której dwa krzaki różnych odmian
> nie były jakoś specjalnie okryte. Czyli - nihil novi sub sole.
>
Hejka. A u nas widać działanie zimowych mrozów. Cyprysiki i tuja "Aurea
nana" zrudziały. Przypalenia widać na jałowcach, świerku "Conica", róże
pnące przemarzły do ziemi, wypadł biały wrzosiec. Ludziom powymarzały
sadzone na jesieni drzewka owocowe. Kolejne szkody ujawniają się stopniowo.
:-(
Pozdrawiam pesymistycznie Ja...cki
PS Wydaje mi się, że przebieg pogody jesienią ubiegłego roku uniemożliwił
roślinom właściwe przygotowanie do zimy.
|