Data: 2001-05-08 16:05:41
Temat: Re: jeszcze jedno pytanie o winorosl
Od: Darek Pakosz <d...@t...uhc.lublin.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > wyrosnieta,
>
> A jak dobrze? 2 lata przedtem rosła, 3? 4?
Z ogledzin podczas zakupu wynikalo ze rok. Kupilem ja jesienia, sadzonka
byla ukorzeniona na wiosne a owoce byly jesienia nastepnego roku. Przycialem
dokladnie na 4 paki z dwoch wyrosly grona.
> Rozumiem, że w pierwszym roku po zakupie. Gdybym kupił wtedy w Rzeszowie tego
> NY Muskata to mógłbym mowić, że w tym samym roku owocuje.
> Na ogól jednak w handlu są sadzonki tegoroczne! Łoza wetknieta w lutym-marcu w
> ziemię wypuszcza pęd i to idzie do sprzedaży.
I kupujesz to jesienia. Prawda?
>I co, myslisz że z tego owoce w
> tym roku bedą????? Nawet z Kristaly takiego numeru nie będzie.
U mnie na oknie rosna sadzonki, ktore juz teraz maja po 2m. Wiec sadze ze
normalnie rosnaca w zacisznym miejscu winorosl pod jesien w szczytowych
partiach lozy jest w stanie wytworzyc paki kwiatowe.
>
> > Teraz ten dwuletni krzew iloscia pakow kwiatowych przewyzsza
> > np. trzyletnia Aurore.
>
> Jak wyżej. Co jest dwuletnie, a co jest trzyletnie??? Przecież, w życiu nie
> powiem, że kupiony świerk o półmetrowej wysokości to jest tegoroczna sadzonka
> bo go w tym roku kupiłem.
Swierk to ja tez nie powiem ile ma lat ale sadzonke winorosli dwuletniej
od jednorocznej odrozniam.
Powiem jeszcze ze sadzonka rosnaca przez dwa lata w malej doniczce
niestety ma male szanse zaowocowac w gruncie w roku trzecim.
> Winoroślam :-)
> Janusz
Ja rowniez Cie Winoroslam :-)
D.P.
|