Data: 2002-05-07 13:48:31
Temat: Re: jeszcze trochę o Pu-Erh
Od: Malgorzata Lesner <b...@r...mif.pg.gda.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
tysia <j...@s...pl> wrote:
> Witam,
> wiem, że dyskusja toczyła się już tu kilka razy, ale
> nurtuje mnie jedno pytanie, a wiem, że wielu z Was
> pija tę herbatkę, więc może mi pomożecie.
> Zawsze zaopatrywałam się w pu-erh w Herbatach
> ?wiata, ostatnio jednak nie zawsze jest mi po drodze,
> a kto? ze znajomych przyznał się, że widział pu-erh
> w zwykłym spożywczym. Nieco zdziwiona ruszyłam
> na poszukiwania i rzeczywi?cie znalazłam. Jestem jednak
> trochę jak ten niewierny Tomasz i zastanawia mnie, czy
> ta, produkowana przez jakiego? polskiego producenta
> ze stolicy, (o zgrozo!) paczkowana, ma takie same
> wła?ciwo?ci, jak ta 'oryginalna'. W smaku sš trochę
> inne, ta sklepowa nieco mniej intensywna, ale przez
> to bardziej pasuje mojej rodzince...
> Je?li kto? próbował i zna się na tym bardziej, proszę
> o odpowied?...
> pozdrawiam
> tysia
Podchodze do tych ekspresowek z rezerwa... kiedys pilam i nie
zauwazylam efektow...
Pozdrawiam, megi
|