Data: 2006-05-30 16:54:36
Temat: Re: jjak wybrać ?
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"richo nazca" <n...@n...nospam.com.pl> wrote in message
news:e5hqnn$jnh$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Panslavista napisał(a):
>
>>> Czy moją postawę można nazwać snobizmem?
>>
>> Owszem, ja używam tanich łopat, najczęściej łamię trzonki - przy
>> wykopywaniu dziko rosnącego chrzanu na mokrym gliniastym terenie. Na
>> ziemi uprawnej nie mam prawa złamać, ziemia jest wypracowana i nie stawia
>> aż takiego oporu, mimo pionowego wbijania na całą głębokość szpadla.
>> Początkujący łamią najczęściej biorąc zbyt gruby kęs ziemi naraz.
>
> Na głębokość szpadla? Duży ten chrzan ;-)
> Kup sobie chociażby nożyczki Fiskarsa to zrozumiesz o czym jest mowa ;)
>
> BTW. Dzięki za link do lukrecji.
Chrzany jakie wykopuję mają nieraz długość metra, a grubsze są niż moja
ręka w przegubie...
Doceniam Fiskarsa, ale gdy ktoś ma dużo kasy, bo zakładając ogród potrzeba
jej nie tylko na narzędzia. Wolałbym traktorek z przyczepą i zwykly
szpadel - na przyczepę wrzucałbym wszystko, co należałoby z tej ziemi
wybrać - chwasty, kamienie, itp. Praca by szła składnie, po co to nosić...
Tak robię, tyle, że ja mam Robika Recorda, MF70 i RJS-1 i zestawy maszyn do
nich...
|