Czesc
Maja powodzenie pewnie dla tego ze sa bjuti. :-)
A tak powaznie to ja zwsze uwazalem, ze gdy kupujesz jukki czy draceny w
duzych donicach po kilka sztuk w jednej to wszystko jest w porzadku dopoki
nie urosna. Przeciez handlarzowi zalezy zebys kupila a co dalej to nie jego
sprawa.
Jesli rosliny urosly tak bardzo, ze sobie nawzajem przeszkadzaja to ja bym
rozsadzil. Chociazby ze wzgledu na swiatlo. Oprocz tego dochodzi jeszcze
przestrzen do rozwoju. Jukki itd. lubia towarzystwo innych roslin ale nie
lubia scisku, tez jak inne rosliny (czy Ty lubisz jezdzic w zapchanym
autobusie?). Pewnie nie.
Tak wiec rozsadzaj, ale delikatnie, zeby nie pourywac za duzo korzeni.
pozdrowka
Jarek

----- Original Message -----
From: Maria Stawiarska <y...@c...edu.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Tuesday, March 14, 2000 3:06 PM
Subject: juka


> Mam w jdnej donicy 2 dosc duze juki (ok 1,2 m) a kazda z nich ma po
> 3-4 kepy lisci. Problem w tym, ze jest im dosc ciasno. Teraz musze ja
> przesadzic i zastanawiam sie, czy nie lepiej byloby wsadzic po jednym
> pniu do oddzielnych donic. Nie wiem jaki jest ich system korzeniowy i
> czy to dzielenie moze im zaszkodzic ?
> Oryginalnie - dostalam ja z 3 pniami w jednej doniczce - ale 1 pien zgnil
> na samym poczatku, wiec go usunelam a kepka lisci rosnie sobie w
oddzielnej
> doniczce.
> Nie wiem jak lepiej maja sie juki - po jednej w donicy, czy po kilka - jak
> bylo na poczatku ?
>
> Prosze o jakies sugestie, bo widze ze draceny i juki maja powodzenie wsrod
> wielu listowiczow.
>
> Marysia S.
>

--
Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl