Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.rmf.pl!news.one
t.pl!not-for-mail
From: "Ireneusz Kordal" <k...@i...pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: kaktys przegnil :(
Date: Sat, 1 Sep 2001 01:03:00 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 49
Sender: k...@p...onet.pl@qb22.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl
Message-ID: <9mp9jq$noi$1@news.onet.pl>
References: <3...@m...sggw.waw.pl>
NNTP-Posting-Host: qb22.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 999303610 24338 217.99.80.22 (1 Sep 2001 00:20:10 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 1 Sep 2001 00:20:10 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6700
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6700
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:34805
Ukryj nagłówki
Uzytkownik "Gamon'" <r...@m...sggw.waw.pl> napisal w wiadomosci
news:3B8FB18B.FF5C6C71@mm.sggw.waw.pl...
> Czesc!
>
> Przegnil mi jeden kaktus (tzn. na razie zaczal, wiec wyjelam i polozylam
> na sloncu - nie wiem, czy to cos da). Sprawa jest o tyle dziwna, ze:
> 1. rosl w jednej donicy razem z innymi i tamtym nic nie jest
> 2. ziemia nie jest mokra (podlewam z umiarem - a wlascwie nawet skapo -
> a do tego donica stoi w pelnym sloncu)
> 3. byl na wiosne przesadzony do tej donicy i zaczal pieknie rosnac
> (wczesniej nie bardzo mu sie chcialo).
Wystawienie na slonce raczej nic nie da.
Zgnilizna szyjki korzeniowej to najbardziej parszywa przypadlosc kaktusow.
Zdarza sie najczesciej w zimie, zwykle od nadmiernego podlewania.
Przede wszystkim musisz go odizolowac od innych kaktusow zeby sie nie
przenioslo
i kontrolowac czy inne tego nie zlapaly.
Chory egzepmlarz mozesz sprobowac uratowac biorac ostry, czysty noz
i przecinajac kaktusa na pol, wycinajac wszystko powyzej zgnilizny i tkanki
ktora ma juz jakies zmiany
chorobowe (starajac sie w miare mozliwosci ciac w takim miejscu
zeby rana po cieciu miala jak najmniejsza powierzchnie).
Czesto sie juz nie da, bo zgnilizna idzie "srodkiem" kaktusa szybko w gore.
Chora czesc wyrzucic, w zdrowej czesci rane po przecieciu zasypac
obficie ukorzeniaczem (ma srodki przeciw grzybom i chorobom) i polozyc w
suchym,
chlodnym i zacienionym miejscu na pare tygodni az rana zaschnie (bron boze w
sloncu).
No i czekac - moze zgnilizna dalej nie pojdzie.
Jesli przezyje, ustawic go "w pionie" - dalej w suchym i zacienionym
miejscu.
Po kilku miesiacach, czasem po pol roku w miejscu
ciecia powinien puscic nowe korzenie (uwaga - sa gatunki ktore niestety nie
puszczaja :-(
Jesli pusci korzonki- "posadowic" go korzonkami na przepuszczalnej ziemii
(duzo piasku)
zeby sie ukorzenil (ale dopiero na wiosne, jak sezon sie zacznie).
Jesli chodzi o inne kaktusy ktore rosly z tym chorym - przygladaj im sie
czesto i uwaznie
bo mogly "zalapac" zgnilizne.
IK
|