Data: 2004-04-25 13:33:24
Temat: Re: kalkulator Walforda- długie i czytać najlepiej na pełnym ekranie
Od: "ag" <o...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik " annaklay" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c6gd56$7oe$1@inews.gazeta.pl...
> MarekF <m...@a...i.p.pl> napisał(a):
>
> >
> > Użytkownik "ag" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
> > news:c6fqc6$nsc$1@inews.gazeta.pl...A przeoczyles to zdanie w helpie? w
> > patchu?
> > "Please refer to the license agreement for this program in the
> documentation
> > that accompanies this software. "
> > Pozdr
> > maf
>
>
> Autor strony nie przypuszczal, ze do internetu beda mieli szeroki dostep
> ludzie ktorzy nie wiedza jak dziala amerykanskie prawo o obronie licencji
i
> praw autorskich:-).
ale to w świetle amerykańskich przepisów jest całkowicie legalne -
ściągniecie wersji demo i zainstalowanie patcha, którego instalacja W ŻADNYM
miejscu nie jest uwarunkowana posiadaniem pełnej wersji programu
> Ale Polska weszla juz do uni cywilizowanych krajow, wiec autor ma szanse o
> takie prawa sie tam takze upomniec:-))
w innym poście już odpowiedziałem na ten nieprawdziwy "zarzut"
niedopatrzenia (o obecności tego zdania sam wcześniej wspomniałem, widać
MarekF nie czyta z uwagą odpowiedzi na własne posty....)
a druga rzecz - drąży temat z zapałem lepszej sprawy - czyżby się boi że
zamiast kalkulatora optymalnego, który reklamował ( o przepraszam - zachęcał
do zapoznania się ) 8 lipca 2002 roku na tej grupie (oczywiscie płatnego)
ludzie bedę używali spatchowanej wersji demo kalkulatora Roya Walforda?
A może boi się o popularność własnego optymalnego kalkulatora on-line
podpisanego ksywką maf (oczywiście możliwe że zbieżność "ksywek" MarkaF i
autora kalkulatora on-line jest przypadkowa.....
pozdr
ag
|