Data: 2001-01-10 11:11:01
Temat: Re: kamienie na śliniance
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>
Pokaż wszystkie nagłówki
> >kamienie na śliniance. To dziwne ale jeśli dobrze zrozumiałem
> >lekarza to powiedział mi że "leczenie" polega na wycięciu ślinianki. (co
> >jeśli są na wszystkich trzech). dwa lata temu urodziłem okaz 3x11 mm i
> kilka
> >mniejszych (w domu) .
>
> To wszystko zalezy, gdzie znajdują się kamienie.
> Jezeli jest to kamica przewodowa a kamien niewielki to jest szansa zeby go
> "urodzic" stosujac preparaty slinopedne, ale w przypadku kamicy miąższowej,
> kamien nawet nieduzy ma marne szanse na samodzielne wydostanie sie, a nie
> powouje kolki slinowej czyli nie blokuje wyplywu sliny, a takie stale
> draznienie mech. moze rzadko bo rzadko ale dopowadzic do metaplazji neo.
> Stąd potrzeba usuniecia calej slinianki, bo częściowe resekcje są raczej
> niemozliwe.
u nas przeprowadza sie operacje rozbijania kamieni w sliniankach
endoskopicznie za pomoca lasera i wyciaganie go manipulatorami. Operacje
tego typu przeprowadza rowniez klinika w Poczdamie, szef ww kliniki
habilitowal zreszta w tym temacie.
Waldek
|