Data: 2009-11-26 15:29:30
Temat: Re: kampania
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sender wrote:
>>>> Proste pytanie: do jakich emocji odwołuje się ta kampania?
>>> Moim zdaniem, tak jak każda kampania antynikotynowa, tak samo ta, ma
>>> na celu wyłącznie zwiększenie sprzedaży papierosów i była
>>> prawdopodobnie finansowana lub współfinansowana przez jakiś koncern
>>> tytoniowy. Niepalący odbierają ją inaczej niż palacze, a u tych
>>> każda kampania
>>> wywołuje stres, który zgodnie z właściwością jest częściowo
>>> rozładowywany przez nikotynę. Im większy stress, tym większy 'głód'
>>> a im większy 'głód' ty bardziej odczuwalny stres.
>>> Osobiście widziałem wyniki badań, gdzie po umieszczeniu ostrzeżenia
>>> na papierosach o raku itp. wzrosła ich sprzedaż u palaczy. Po prostu
>>> przywołana ostrzeżeniem świadomość zagrożenia wzmacniała u palacza
>>> stres, a ten z kolei wzmacniał 'głód' i palacz częściej sięgał po
>>> papierosa. Jedynym skutecznym sposobem na wyciągnięcie palacza z
>>> nałogu jest wytłumaczenie jemu, jak w rzeczywistości działa nikotyna
>>> oraz czym naprawdę jest 'głód nikotynowy' i ile trwa. Jest
>>> oczywiście tylko
>>> jeden warunek - palacz musi dojrzeć do decyzji o rzuceniu nałogu.
>>> Podobnie jest z alkoholem.
>> A ciekawy jestem, co Sender by na to Twoje spojrzenie odpowiedział.
> Witam.
> Co by powiedział?
> Niechże się zastanowię.
> Cóż takiego można by powiedzieć, co świadczyłoby o zaawansowanym
> rozwoju duchowym i intelektualnym i jednocześnie podkreślało silną
> więź emocjonalną z grupą, asymilację z nią w pełnej harmonii i
> poszanowaniu wspólnych wartości oraz dało ci natchnienie do
> następnych, tym razem prawidłowych wniosków?
> O! Chyba już mam.
> Spierdalaj :-) ?
Pogoniłbyś sobie kota?
E... dobrze, że nie płaciłem za bilet! Idę z tego kina. ;)
--
pozdrawiam
michał
|